Współcześni kochankowie Emma Straub – recenzja książki

Książkę znajdziecie tutaj >>

Przez większą część lektury Współczesnych kochanków Emmy Straub nie mogłam uwierzyć, że książka ta znajduje się na liście bestsellerów New York Times’a. Recenzent gazety nazwał powieść Straub „błyskotliwą i zabawną”, ale jak dla mnie daleko jej było do tego miana. Aż wreszcie zrozumiałam, o co w tym wszystkim chodzi. I wiecie co? Jestem zauroczona tą historią. A żeby oszczędzić niektórym pierwszego rozczarowania, spieszę z wyjaśnieniami.

Elizabeth, Andrew i Zoe od czasów studenckich przez lata wspólnie przeżywali swoje życiowe wzloty i upadki. Teraz zbliżają się do pięćdziesiątki, mieszkają w samym sercu Brooklynu i z przerażeniem stwierdzają, że ich dzieci właśnie zaczęły ze sobą sypiać.

Tak brzmi opis Współczesnych kochanków, zamieszczony przez Wydawców na tyle okładki. Co z niego wynika? Ano to, że głównym wątkiem fabuły będzie romans nastolatków, których rodzice od lat się przyjaźnią. I na to właśnie czekałam. Na burzę, rozwinięcie akcji, jakieś kłótnie i zabawne utarczki. Owszem, te elementy wystąpiły, ale to nie na nich opiera się cały urok powieści Straub.

Jakież było moje zdziwienie, gdy zrozumiałam, że w tej książce nie będzie kulminacyjnych momentów, że w sumie nie wydarzy się nic ważnego i wielkiego, bo i czemu miałoby się wydarzyć? Przecież w realnym świecie nagłe zwroty akcji to rzadkość. Codzienność utkana jest natomiast z normalnych kolei losu, które dopiero w połączeniu ze sobą, przynoszą człowiekowi jakąś zmianę. I o tej zmianie – nie nagłym kataklizmie, a bardziej wypadkowej burzliwej przeszłości i teraźniejszych wydarzeń, traktują Współcześni kochankowie.

Współcześni kochankowie – sześcioro ludzi i duch

Akcja Współczesnych kochanków rozgrywa się podczas jednego lata na nowojorskim Brooklynie. W książce Straub poznajemy sześcioro blisko związanych ze sobą bohaterów, których życie ciągle przenika się i krzyżuje. Mamy więc Elizabeth i Andrew – małżeństwo, które wspólnie z mieszkającą kilka domów dalej Zoe tworzyło kiedyś mało popularną, uczelnianą kapelę.

Zoe jest natomiast żoną Jane – świetnej szefowej kuchni popularnej Hiacyntki. Obie pary przechodzą kryzys wieku średniego, ich życiu daleko bowiem do wydarzeń z czasów ekscytującej młodości. Na ogół jednak wszystko jest w porządku, miliony małżeństw na całym świecie przechodzą podobne problemy i nikt nie robi z tego powodu wielkich dramatów.

Równolegle w dorosłość wchodzą Harry i Ruby. Harry jest spokojnym, ułożonym uczniem liceum, synem Elizabeth i Andrew. Ruby natomiast to postrzelona córka dwóch mamusiek. Młodzież zna się od zawsze, jednak dopiero teraz między nimi zaiskrzyło. Być może z nudów, być może z chęci nabrania wprawy w sztuce nastoletniej miłości. W każdym razie, ku przerażeniu rodziców, zaczynają ze sobą sypiać.

Przerażenie dorosłych szybko ustępuje jednak miejsca obojętności, wszak na scenę ich życia powraca Lydia – zmarła członkini ich dawnego zespołu, która zrobiła zawrotną karierę muzyczną z hitem napisanym przez Elizabeth. Teraz ktoś postanowił nakręcić o niej film. Wszyscy są zachwyceni oprócz Andrew. Facet ma swoje powody do niepokoju…

Współcześni kochankowie – klimat Brooklynu

Współcześni kochankowie to błyskotliwy obraz życia dzisiejszych Nowojorczyków. Jestem pewna, że czytający tę książkę mieszkańcy miasta kiwali z aprobatą głową, rozpoznając w prozie Straub cząstkę swojego doświadczenia. Mam też wrażenie, że autorka posłużyła się jakimś swoistym, miejskim kodem, który zrozumie tylko osoba zanurzona w palimpsestowy charakter Nowego Jorku.

Może właśnie stąd wynikały moje trudności z przekonaniem się do tej powieści. Zirytowała mnie nieznajomość realiów i zamysłu pisarki. Czytelnikom, którzy chcą sięgnąć po Współczesnych kochanków proponuję więc zrzucić z siebie oczekiwania, co do tej historii i wyobrazić sobie, że jest się mieszkańcem nowojorskiego Brooklynu. Jakkolwiek niedorzecznie brzmiałby ten pomysł, pozwoli to na przyjęcie świata Straub takiego, jakim jest i docenienie jego niezwykłego charakteru.

A jest co doceniać! Straub napisała lekką powieść traktującą o ważnych sprawach. Mamy tu rozczarowanie dorosłością, szaloną młodość, przyjaźń, gotowanie, poszukiwanie własnej ścieżki życia i definiowanie związku na nowo. Jest świat współczesnych pięćdziesięciolatków oraz młodych ludzi. A wszystko to podane w nietypowy, bo do bólu zwyczajny sposób. Momentami wieje wręcz nudą, która tak świetnie wpisuje się w klimat powieści, że można ją zaliczyć tylko do atutów tej historii.

Książka Straub to naprawdę dobry kawałek literatury. Współczesnych kochanków czyta się leniwie, z lekkim uśmiechem na ustach. Proszę się nie denerwować, gdy podczas lektury będzie Wam się wydawać, że opisywane wydarzenia są mało istotne. Wszystkie drobne elementy fabuły znajdą swój finał. Wystarczy tylko poczuć klimat, a reszta przyjdzie sama. Warto dać sobie i Straub szansę.

Kup książkę Współcześni kochankowie Emmy Straub w sklepie internetowym TaniaKsiazka.pl >>