Żelazny Tron z muszli klozetowej
Dacie wiarę? Żelazny Tron z muszli klozetowej to nie fikcja. Jeden z najbardziej pożądanych stołków w Westeros stał się mega inspiracją dla popularnej sieci sklepów, oferujących skandynawskie meble. Na tym przykładzie wyraźnie widać, że książki mogą być inspiracją absolutnie dla każdego. I nie musi być to od razu natchnienie głębokie i artystyczne. Choć nie wątpimy, że w tym wypadku twórca ma niezwykle bogatą wyobraźnię i nieco manualnych zdolności.
Żelazny Tron z muszli klozetowej
Chodzi tu oczywiście o sieć IKEA. Jeden z oddziałów we Francji postanowił wystawić ekspozycję stylizowaną na słynny już Żelazny Tron. Posłużyła im do tego pospolita muszla klozetowa oraz szczotki służące do jej czyszczenia. Trzeba jednak przyznać, że z tak prostych rzeczy twórcy osiągnęli naprawdę świetny efekt. Nie wątpimy, że na ustach niejednego klienta pojawił się uśmiech. Część z nich z pewnością zapragnęła nawet mieć podobne cudo u siebie w łazience… A jak wiemy, dobry marketing jest kluczem do sukcesu i wysokiej sprzedaży.
Co ciekawsze, do stworzonej stylizacji dołączone zostało hasło, które w wolnym tłumaczeniu brzmi: Czy jesteś gotów zasiąść na tronie? Fani książki i jej serialowej ekranizacji mają tu szerokie pole do interpretacji. Jak wiemy z lektury książki, jeden z bohaterów zginął, załatwiając swoje potrzeby fizjologiczne. Zaś z drugiej strony może być to pytanie o gotowość do sprawowania niebezpiecznego i zobowiązującego urzędu króla całej krainy.
Warto przypomnieć, że tron królów Siedmiu Królestw jest jednym z najbardziej charakterystycznych elementów w twórczości Martina. Jak głosi legenda, powstał on ze stopionych mieczy pokonanych wrogów. Żelazo miało zostać przetopione przez ognisty podmuch smoka Baleriona.
Jeśli więc nie koniecznie mamy miejsce na taki monument w naszym domu, warto zainspirować się na własny sposób. Tak, jak zrobili to pracownicy jednego ze sklepów.
W poszukiwaniu kreatywnych pomysłów zachęcamy sięgnąć do jakiejkolwiek książki lub, jak w tym przypadku, po twórczość Martina, którą znajdziecie tutaj.
Na koniec przypominam, że już w lipcu będzie miał premierę kolejny sezon ekranizacji Gry o tron.