Zen wędrowny. Jak odnaleźć spokój w czasie życiowych burz to książka spod pióra Christophera Ivesa, profesora religioznawstwa na Uniwersytecie Stonehill. Jest on zwolennikiem teorii, że wędrówka górska jest rodzajem duchowego pielgrzymowania.

Zen wędrowny - recenzja książk

Na książkę zwróciłam uwagę, gdy przeczytałam tekst z tyłu okładki:

Uspokój umysł, wyostrz zmysły, poczuj więź z naturą.

I to są najważniejsze zasady pielgrzymowania. Aczkolwiek spokojnie – nie musicie iść śladami Autora na szczyty gór Japonii. Bowiem nawet dzięki krótkim wycieczkom po okolicznych lasach czy parkach doświadczymy tego, co pielgrzymi stanu, w którym możemy wyłączyć się z normalnego życia związanego z pracą, rutyną, stresem.
W obecnych czasach, pośpiechu i stresu zapominamy o tym co najważniejsze – o nas samych. Mamy za mało czasu dla siebie, nie dostrzegamy rzeczy ważnych, które są obok nas.

Zen wędrowny – recenzja książki

Z pewnością wiele rzeczy warto przenieść z książki do swego życia. Bo czy nie jest ono właśnie taką pielgrzymką? Może warto, byśmy w czasie jej trwania zwracali uwagę na piękne momenty, drobiazgi, które na co dzień mijamy w biegu? I jak to w życiu bywa, droga prowadzi pod górki, usłana jest kamieniami, ale każdy z nas jest pielgrzymem. Filozofia tej książki pokazuje nam, jak bardzo koncentracja na tym, co jest tu i teraz pozwala pozbyć się zbędnych napięć, spowolnić gonitwę myśli i odkryć naszą więź z naturą.

Wdycham do płuc powietrze, po czym je wypuszczam. Moje ciało wydziela dwutlenek węgla, z którego drzewa wytwarzają tlen, bym później miał czym oddychać.

Nie sposób także nie zwrócić uwagi na piękną okładkę, która idealnie łączy się z zawartością. Już samo patrzenie na nią budzi spokój. Mimo że książka zawiera wiele słów japońskich, chińskich, czy to konkretnych nazw, czy nawet powiedzeń, to są one od razu przetłumaczone, co nie przeszkadza w lekturze. Zen wędrowny składa się z dziesięciu rozdziałów, a każdy rozpoczynają trafnie ujęte i dopasowane do nich cytaty.

Delektujcie się tą książką niespiesznie!

Zachęcam Was i do sięgnięcia po tę pozycję, jak i do spędzania czasu z sobą samym podczas własnych wędrówek.

Książkę Zen wędrowny znajdziecie tutaj.

Moja ocena
  • 8/10
    Jak mocno książka mnie wciągnęła? - 8/10
  • 8/10
    Jak oceniam styl pisania, język i warsztat autora? - 8/10
  • 8/10
    Czy książka nadaje się na prezent? - 8/10
8/10

Fragment recenzji

Zen wędrowny nie każe Wam iść śladami Autora na szczyty gór Japonii. Bowiem nawet dzięki krótkim wycieczkom po okolicznych lasach czy parkach doświadczymy tego, co pielgrzymi stanu, w którym możemy wyłączyć się z normalnego życia związanego z pracą, rutyną, stresem. Delektujcie się tą książką niespiesznie i wyjdźcie na spacer z samym sobą!