Sekrety i kłamstwa

Sekrety i kłamstwa – seria która chwyta za serce

Sekrety i kłamstwa to trylogia, której pierwszą część miałam na półce długo i która czekała na przeczytanie. W końcu się doczekała i na pewno zajęła na stałe miejsce w moim sercu. Ta trylogia to jedna z piękniejszych historii, jakie czytałam. To opowieść Ludwika o jego życiu i tajemnicach, które po latach postanawia wyjawić swojej ukochanej wnuczce Dusi.

Magdalena po śmierci męża postanawia wrócić do rodzinnego miasta. Szczecin opuściła 18 lat wcześniej po kłótni z dziadkiem, która rozdzieliła ich na wiele lat. Po tragedii, jaka wydarzyła się w życiu Magdy, nadszedł czas na powrót i próbę wybaczenia dziadkowi. Ludwik przez wszystkie te lata każdego dnia czekał na swoją ukochaną wnuczkę Dusię i tylko myśl o niej trzymała go przy życiu. Kiedy dziewczyna staje w drzwiach jego domu, Ludwik prosi, żeby została już na zawsze. Dusia zgadza się, ale stawia jeden warunek – Ludwik musi wyjawić jej wszystkie sekrety i wytłumaczyć wszystkie kłamstwa. Ma opowiedzieć jej swoją historię, nie pomijając niczego. Ludwik się zgadza i odtąd poranki, dnie i wieczory spędzają w domowej biblioteczce Ludwika. Mężczyzna zaczyna swoją opowieść. Ale czy Dusia jest gotowa na to, aby usłyszeć wszystko to, co musi wyjawić jej dziadek. Miłość, strata, wojna, przeszłość i cała garść tajemnic, które zamiast się odkrywać, to się mnożą…

Prawdy i tajemnice

Druga część losów Dusi i Ludwika to kolejne ich rozmowy, ale też i kłótnie, awantury, ucieczki Dusi – od dziadka i od prawdy, która momentami boli aż za bardzo. Kolejne opowieści dziadka, te, które opowiada sam, te, które Dusia za jego przyzwoleniem z jego notesu, jak i te, ze starych listów. Tych listów, które Dusia czyta razem z dziadkiem i tych, których nie powinna przeczytać nigdy. Kolejne sekrety i kłamstwa wychodzą na jaw, podczas gdy Dusia poznając historię dziadka, w pewnym sensie poznaje też siebie i próbuje na nowo poukładać swoje życie. Poznaje też historię Heleny, która dla jej dziadka była bardzo ważną osobą i której historia jest świadectwem człowieczeństwa. Bo historia Ludwika to między innymi wojna, którą przeżył między innymi dzięki Helenie. Czy kolejne tajemnice, które ujrzały światło dziennie, zbliżą do siebie wnuczkę i dziadka, czy stanie się wręcz przeciwnie?

Powroty i wspomnienia

To już ostatnia część historii Dusi i Ludwika. Mężczyzna powoli kończy swoją historię, a jego problemy ze zdrowiem przerażają Dusię. Oboje boją się, że Ludwik nie zdąży powiedzieć jej wszystkiego. Mimo że Magda codziennie dowiaduje się czegoś nowego, ma poczucie, że jeszcze dużo jest do odkrycia, że dziadek ciągle nie powiedział jej wszystkiego. Wspólny wyjazd do miejsca urodzenia dziadka poruszy oboje, ale też ofiaruje wiele w zamian. Odkryje kolejne karty ich wspólnej historii i wyjaśni niewiadome. Dusia coraz lepiej rozumie dziadka i powody, dla których tak długo żyli z dala od siebie. Ale to, że rozumie, oznacza też to, że będzie umiała wybaczyć? Czy tak wiele lat życia w gniewie i w rozłące można tak po prostu wybaczyć? Czy Dusia będzie umiała zrozumieć dziadka i powody, jakie nim kierowały, kiedy podejmował najtrudniejsze decyzje swojego życia, również dla jej dobra?

Poruszająca trylogia Sylwii Trojanowskiej

Życie Ludwika, który przeżył wojnę i musiał po jej zakończeniu nauczyć się żyć od nowa, dosłownie naszpikowane jest sekretami, tajemnicami, sprawami, które nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego. Jednak kiedy po 18 latach Dusia przyjeżdża do Szczecina, Ludwik zaczyna swoją opowieść, którą można wręcz nazwać spowiedzią. Długie rozmowy w bibliotece są pełne wzruszeń, rozpaczy, łez bezsilności. Ale pewne historie muszą w końcu ujrzeć światło dzienne.

Sylwia Trojanowska napisała piękną historię, która porusza, wzrusza, ale też bawi i cieszy. Bohaterowie od razu zyskali moją sympatię, mimo że Ludwik nie jest typem staruszka, którego da się lubić od pierwszego spotkania. Opowieść o czasach wojny, strachu i nadziei osadzona w pięknym Szczecinie to idealna propozycja dla fanów literatury obyczajowej. Ja jestem zauroczona historią Dusi i Ludwika – oboje skradli kawałek mego serca.