Stos Grety Drawskiej – nowa część świetnie przyjętej serii kryminalnej
Dopiero co pod koniec lata Greta Drawska uraczyła nas swoim debiutem literackim – pierwszym tomem cyklu kryminalnego, aż tu przyszedł grudzień i jego kontynuacja już stoi w blokach, by za chwilę wbiec do księgarni. Pierwsza powieść, Rytuał, rozpoczął serię o perypetiach pani prokurator Wandzie Just i podkomisarza Piotra Derenia. I trzeba przyznać, że pisarka całkiem dobrze sobie poradziła w zbudowaniu tajemniczego, małomiasteczkowego klimatu. Czy Stos Grety Drawskiej utrzyma ten poziom?
Stos Grety Drawskiej
Jeśli czytałeś Rytuał, podejrzewam, że czekałeś na kolejną część tej kryminalnej serii. Stos Grety Drawskiej pojawi się już 27 stycznia i myślę, że będzie naprawdę smakowitym kąskiem. Pojawią się tam bowiem nie tylko znani z pierwszego tomu bohaterowie, ale także… czarownice! Jak pamiętamy z książki rozpoczynającej serię – w pozornie zwyczajnych miasteczkach potrafią kryć się brutalne tajemnice przeszłości. I choćby nie wiem jak bardzo się tego chciało – dawnych grzechów nie zapomina się nigdy. Jaki sekret tym razem położy się cieniem na sumieniu społeczności?
Silne uczucia wywołane tragicznym wydarzeniem pozostają w sercu na długo. Wśród wielu z nich jest gniew. I jest taki rodzaj gniewu, który nigdy się nie wypala, a podsycany upływającym czasem rośnie i uderza w chwili, gdy nikt się tego nie spodziewa. Nawet jeśli ślady zostały perfekcyjnie zatarte. Ten gniew palący serce czarownicy może być bardzo niebezpieczną siłą…
No dobrze, ale o czym ten Stos?
Prokurator Wanda Just zostaje wezwana, by obejrzeć zwłoki zamordowanej kobiety. Przygląda się ciału kobiety z niepokojem. Ofiara leży na śniegu, a jej wargi spina mosiężna kłódka. Ktoś ewidentnie chciał jej zamknąć usta, zwłaszcza że była znana z uwielbienia dla typowo babskich plotek i kart tarota. Przyznaj, że zrobiło się ciekawie…
O zbrodni na Górze Czarownic bardzo szybko robi się głośno. Wszyscy rozmawiają o tym przerażającym wydarzeniu, wygłaszając swoje własne hipotezy, zanim Wanda Just i podkomisarz Piotr Dereń złapią jakikolwiek trop. Zbliża się sylwester, ale ani jedno z nich nie ma ochoty na żadne świętowanie. Pani prokurator poświęca się sprawie, nocami przygląda się starym fotografiom, starając się połączyć elementy układanki w jedną całość. W tym czasie cały czas rozprasza ją migająca ikonka czatu. Wanda pozwoliła sobie na niewinny internetowy flirt. Kto jest po drugiej stronie? I czy na pewno to tylko niewinna znajomość? I jaką kolejną mroczną tajemnicę bohaterowie wyciągną tym razem z głębokiej ciemnej studni, jaką jest pozornie bezpieczne miasteczko?
Przedpremierowy egzemplarz książki możesz zamówić w tym miejscu. Pierwsza część cyklu, Rytuał, czeka na Ciebie tutaj.
Powiązane artykuły: