Twoje życie w moich rękach – opowieść o polskiej służbie zdrowia
Twoje życie w moich rękach to książka, która przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom literatury faktu i reportaży. Trudno nie zauważyć, że to już kolejna propozycja, która opowiada o sytuacji w polskiej służbie zdrowia lub o pracy lekarzy w ogóle. Jakiś czas temu polecaliśmy wam książki medyczne, które wpisują się w nurt popularnonaukowy lub literaturę faktu. Tym samym prezentowana dziś pozycja potwierdza, iż tego rodzaju tytuły cieszą się obecnie bardzo dużym zainteresowaniem wśród czytelników. Nic więc dziwnego, że Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin postanowiła skorzystać z tej fali popularności. Coraz więcej osób zaczyna po prostu interesować się specyfiką pracy w zawodach, o których do tej pory wiedzieliśmy niewiele. Do głosu dochodzą także pracownicy, którzy mają sporo do opowiedzenia. A o czym wy chętnie byście poczytali w związku z rosnącym zainteresowaniem reportażami związanymi z medycyną?
Twoje życie w moich rękach – rozmowy z lekarzami najpopularniejszych specjalizacji w Polsce i pracownikami polskiej służby zdrowia
Każdy przeciętny pacjent w szpitalnej izbie przyjęć spędza kilka długich godzin. Tym samym widzi niekończący się tłok, a przede wszystkim lekarzy i pielęgniarki, którzy uparcie go ignorują. Jak jednak wygląda sytuacja od strony personelu? Właśnie o tym jest prezentowana dziś książka.
W związku z tym w ręce czytelników trafia zbiór rozmów, które autorka przeprowadziła z ludźmi, tworzącymi naszą służbę zdrowia. Dzięki temu książka pozwala zrozumieć, jak wygląda rzeczywistość z tej drugiej strony. A są to przede wszystkim nawał pracy, brak możliwości stosowania najnowszych osiągnięć medycyny i absurdy systemu. Jak mówi jedna z bohaterek książki: Pacjenci nas obrażają, krzyczą, że płacą składki i nas utrzymują. Nie zapomnę dyżuru na SOR, kiedy pacjenci w poczekalni chcieli mnie zlinczować, bo oni czekali, a ja musiałam pójść na blok operacyjny do urazu. Pacjent przyjechał z innego szpitala. Jedno, jedyne oko, a chorzy z zapaleniem spojówek mieli do mnie pretensję, że poszłam zorganizować operatora dla tego najbardziej potrzebującego z nich.
Książkę pt. Twoje życie w moich rękach znajdziecie tutaj. Jeszcze raz gorąco polecamy!