Laureat Międzynarodowego Bookera 2017!
Dawid Grosman to laureat Międzynarodowego Bookera 2017. Warto tutaj przypomnieć, że jest to najbardziej prestiżowa nagroda literacka, jaką może zdobyć twórca w Wielkiej Brytanii. Wyróżnienie międzynarodowe zostaje przyznane za najlepszą powieść anglojęzyczną (również szeroko dostępne tłumaczenia w języku angielskim) wydaną w roku poprzedzającym jej przyznanie.
Historia pierwszego wręczenia sięga roku 1969. Zwycięzca zostaje nagrodzony kwotą w wysokości 50 tysięcy funtów. Ponadto oczywiście może liczyć na wielki prestiż w środowisku, mając takie znaczące wyróżnienie na koncie. Samo dojście do finału uznaje się już za niebywałe osiągnięcie i sukces.
Laureat Międzynarodowego Bookera 2017
Tegoroczny laureat, Dawid Grosman pochodzi z Izraela. Zwycięstwo zapewniła mu książka o dość przewrotnym i zabawnym tytule Wchodzi koń do baru. Trzeba tu zaznaczyć, że autor jest obecnie najbardziej rozpoznawalnym, izraelskim pisarzem na świecie. O sukcesie pisarza może świadczyć fakt, że do tej pory jego powieści zostały przetłumaczone aż na 36 języków.
Przewodniczący jury, Nick Barley, tak oto komentuje decyzję, którą podjął wspólnie z innymi członkami komisji:
Dawid Grosman podjął próbę ambitnego, wysoce ryzykownego aktu powieściowego i wyszedł z tego spektakularnie. ‚Wchodzi koń do baru’ nakierowuje reflektor na skutki smutku bez najmniejszej krztyny sentymentalizmu. Główny bohater to trudna i niepozbawiona wad postać, ale całkowicie fascynująca. Zostaliśmy wprawieni przez Grosmana w zachwyt jego gotowością do podejmowania ryzyka emocjonalnego i stylistycznego: każde zdanie się liczy, każde słowo ma znaczenie w tym najwspanialszym przykładzie literackiego rzemiosła.
A o czym opowiada książka? Głównym bohaterem jest starzejący się komik, Dowale Gee. Niezwykle czarujący, nieodpowiedzialny i całkiem odpychający. Zdecydował się obnażyć przed publicznością ranę, z którą żył przez wiele lat. Wybór, którego niegdyś musiał dokonać pomiędzy dwojgiem najdroższych sobie ludzi, do tej pory rzuca się cieniem na jego los. Bohater musi zmierzyć się z oczekiwaniami publiczności, ale również z długiem wobec samego siebie. Jarmarczny humor i przekomarzania z widownią wywołują w odbiorcach odrazę, ale też współczucie. Publiczność jednak do końca nie wie, czy powinna się śmiać, czy raczej płakać.
Wszystko to dzieje się na oczach najlepszego przyjaciela z dzieciństwa Gee, który za wszelką cenę stara się zrozumieć, dlaczego został zaproszony na to przedstawienie.
Zwycięzcy oczywiście gratulujemy! Książkę pt. Wchodzi koń do baru znajdziecie tutaj.