The Ghost Bride. Narzeczona ducha – recenzja

Dla osiemnastoletniej Li Lan aranżowane małżeństwo zdecydowanie nie wpisuje się w jej nastoletnie wyobrażenia o życiu długo i szczęśliwie. Zwłaszcza, jeśli jej świeżo upieczony narzeczony… nie żyje i okazuje się być duchem. Poznajcie wciągającą powieść, która zaprowadzi Was aż na granicę życia i śmierci. Panie, Panowie oraz duchy przodków, przed Wami The Ghost Bride. Narzeczona ducha!

Miłe złego początki

Książkę znajdziecie tutaj>>

Książka The Ghost Bride. Narzeczona ducha zabierze nas do Malakki – miasta i starego portu handlowego w Malezji – gdzie doświadczymy niemożliwego.

Główna bohaterka, Li Lan, to nieco niepokorna osiemnastolatka, której nastoletnie życie przerywa wieść o potencjalnych zaręczynach z bogatym dziedzicem rodzimy Lim. Problem w tym, że jej przyszły mąż… nie żyje.

Początkowo dziewczyna nie wie, czy propozycja jest mrocznym żartem, czy matka młodzieńca rzeczywiście zamierza doprowadzić do zawarcia związku małżeńskiego swojego syna.

Wkrótce bohaterka otrzymuje zaproszenie na niewinną partię madżonga do rezydencji rodziny Lim, a jej życie zamienia się w koszmar…

The Ghost Bride. Narzeczona ducha

Osiemnastolatkę zaczynają dręczyć koszmary, które na dodatek wydają się jej zbyt realistyczne, żeby były tylko snem. Propozycja życia w luksusie za cenę poślubienia zmarłego Lim Tian Chinga niestety nie jest spełnieniem marzeń Li Lan, niemniej jednak bohater jej koszmarów nie zamierza tak szybko się poddać.

Na skutek niefortunnej serii zdarzeń główna bohaterka zapadła w śpiączkę, znajdując się pomiędzy światem żywych i umarłych. Niestety nie umie ponownie wrócić do swojego ciała, a każdy kolejny dzień przebywania w świecie umarłych sprawia, że zadanie to jest jeszcze trudniejsze.

Li Lan jest zdana tylko na siebie, w świecie, którego nie zna i który napawa ją przerażeniem. Ponadto jej niechciany adorator wysyła za nią pościg. Chociaż ma do wykonania misję, będąc w świecie umarłych, będzie podążać również za dziecięcym marzeniem spotkania swojej młodo umarłej matki. Czy po poznaniu tajemnic rodziny Lim, dziewczynie uda się jeszcze ujść z życiem?

Na granicy Krainy Umarłych

(zdjęcie własne)

Książka Yangsze Choo skusiła mnie wizją bliższego poznania chińskiego postrzegania życia pozagrobowego. Bowiem świat przedstawiony w Narzeczonej ducha oparty jest właśnie o chiński kult przodków. No i oczywiście zaintrygowała mnie wizja zaręczyn z duchem.

Początkowo myślałam, że nie przypadniemy sobie z główną bohaterką do gustu. Li Lan jest bowiem typową nastolatką – pełną naiwności, dziecięcych marzeń i impulsywnością podejmowania decyzji. Myślałam, że dziesięcioletnia różnica między główną bohaterką, a mną będzie jednak nie do przeskoczenia.

Niemniej jednak wraz z poznawaniem historii nastoletniej Malajki, nabrałam do niej sympatii. Bohaterka znajdzie się bowiem w sytuacji zupełnie nie do pozazdroszczenia. Wielokrotnie stanie przed bardzo trudnymi wyborami, a jej ciepłe i dobre serce zaufa niewłaściwym osobom.

Czy polecam The Ghost Bride?

Na naszych oczach Li Lan przejdzie prawdziwą szkołę życia. Od młodej panienki, której życie, zgodnie z ówczesną kulturą, obracało się głównie wokół spraw domowych, do kobiety, która będzie musiała wejść do Krainy Śmierci i spróbować wrócić z niej z powrotem.

Nie zabraknie również prawdziwego romansu. Do samego końca nie wiedziałam jaką decyzję podejmie główna bohaterka i jak zakończą się jej losy. Mimo początkowej obawy o to, czy uda mi się wejść w świat powieści, odkąd tylko noga Li Lan stanęła na pograniczu życia i śmierci, zupełnie przepadłam! Książka zapewniła mi kilka zarwanych nocy i tęskne powracanie do niej myślami w ciągu dnia.

Niemniej jednak jeśli miałabym się do czegoś przyczepić, to brak przypisów, czy słowniczka przy nazwach własnych dotyczących malajskiej kultury. Mimo, że pasjonuję się kulturą Wschodniej Azji, wiele nazw pozostawało dla mnie enigmą. Nie chciałam jednak odrywać się od lektury i sprawdzać każdego zagadnienia w internecie, dlatego też żałuję, że nie zostały one opatrzone wyjaśnieniem.

Mimo wszystko lekturę jednak serdecznie polecam, zwłaszcza tym z Was, którzy ciekawi są, jak wygląda życie po drugiej stronie. Przynajmniej w świecie Li Lan.

Powieść The Ghost Bride. Narzeczona ducha, która porwie Cię aż na granicę życia i śmierci znajdziesz tutaj.