Seria Otulone nocą – recenzja książki Mała kaszalotka i tajemnica nocy
W ogromnym oceanie nie brakuje niezwykłych zwierząt, nie wszystkie jednak można spotkać w dzień. Co się dzieje w głębi wód po zmroku? O tym przekonała się pewna niesforna Szarlotta. Przed Wami recenzja książki Pauliny Chmurskiej z serii Otulone nocą – Mała kaszalotka i tajemnica nocy.
Seria Otulone nocą – recenzja 2 tomu
Seria Otulone nocą Wydawnictwa Wilga to książeczki, których czytanie największą frajdę sprawia wieczorem. Dlaczego? Ponieważ zawierają ilustracje, które… świecą w ciemności! I trzeba przyznać, że powodują one tzw. „efekt wow”! 🙂
Pierwsza część serii (Wielka Mała Niedźwiedzica) poświęcona była nocnemu niebu: gwiazdom i konstelacjom. Tym razem przenosimy się w oceaniczne głębiny.
Na małych czytelników czeka opowieść o Szarlotcie, ciekawej podwodnego świata kaszalotce. Szarlotta chce się przekonać, jak wygląda życie w oceanie nocą. Pewnego razu postanawia więc odłączyć się od stada i wyruszyć w nieznane.
Po drodze, w nieprzeniknionych ciemnościach, spotyka meduzę Pelagię, która swoim światłem rozprasza złowrogi mrok. Niestety nieuważna Szarlotta pakuje się w tarapaty, zaplątując się w rybacką sieć. Na szczęście nowo poznana przyjaciółka sprowadza na pomoc rodzinę kaszalotki – mamy zatem i happy end, i morał. 🙂
Seria Otulone nocą – recenzja książki Mała kaszalotka i tajemnica nocy
Historia Szarlotty jest podzielona na małe fragmenty, a fabułę uzupełniają ciekawostki przyrodnicze, dzięki którym dzieci mogą lepiej poznać podwodny świat. Przygody kaszalotki uczą, że warto spełniać marzenia, trzeba jednak zachować ostrożność, zwłaszcza gdy wokół nie ma bliskich.
Ciekawe jest to, że nie tylko Szarlotta wyciąga lekcję ze swojej przygody – czegoś nowego o sobie i o świecie dowiaduje się także Starzec, a więc najbardziej doświadczona postać w książce. Widać nie tylko ludzie uczą się przez całe życie! 😉
W książeczce zdecydowanie najbardziej urzekły mnie przepiękne ilustracje autorstwa Elki Grądziel. Wielka szkoda, że nie wszystkie z nich świecą w ciemności – myślę, że efekt byłby spektakularny.
Mała kaszalotka i tajemnica nocy – podsumowanie recenzji
Książeczka z pewnością jest świetnym pomysłem na prezent – myślę, że może wpaść w oko (i serce) niejednej małej „sroczki”. 🙂
Zdecydowanie sprawdzi się jako lektura na dobranoc. Opowieść jest niedługa, napisana prosto i przystępnie. Ilustracje wprowadzają w kojący, przyjemny klimat, ułatwiając dziecku wyciszenie przed snem. A te świecące są absolutnie magiczne! 🙂 Polecam Wam i Waszym pociechom!
Recenzowaną książkę znajdziecie tutaj: Mała kaszalotka i tajemnica nocy >>
Zobacz także:
Moja ocena
-
9/10
-
7/10
-
9/10
Fragment recenzji
Seria Otulone nocą Wydawnictwa Wilga to książeczki, których czytanie największą frajdę sprawia wieczorem. Dlaczego? Ponieważ zawierają ilustracje, które… świecą w ciemności! I trzeba przyznać, że powodują one tzw. „efekt wow”! 🙂
Na małych czytelników czeka opowieść o Szarlotcie, ciekawej podwodnego świata kaszalotce. Szarlotta chce się przekonać, jak wygląda życie w oceanie nocą. Pewnego razu postanawia więc odłączyć się od stada i wyruszyć w nieznane.