Nowa powieść Toma Hillenbranda – Czerwone złoto
Czy kulinaria i zbrodnia mogą iść w parze? Okazuje się, że tak. Czerwone złoto to powieść, której autorem jest Tom Hillenbrand. Do swoich książek wprowadził on niezwykle ciekawą postać, będącą połączeniem obu tych, zdawać by się mogło, tak odległych dziedzin. Dlatego też jest to historia nie tylko dla miłośników kryminału, ale i amatorów kulinarnych przygód.
Czym jest Czerwone złoto?
Głównym bohaterem opowieści jest Xavier Kieffer, luksemburski kucharz, który związał się z najsłynniejszą krytyczką kulinarną Francji. Dzięki temu bywa na najbardziej prestiżowych imprezach. I właśnie jedno z takich spotkań kończy się dość tragicznie dla jednego z uczestników. Na uroczystej kolacji zorganizowanej przez mera Paryża traci życie najsłynniejszy w Europie kucharz sushi , Ryuunosuke Mifune. Przyczyną śmierci okazało się zatrucie rybą. Bohater jednak nie do końca wierzy w tę diagnozę. Postanawia zanurzyć się w świat kuchni, która specjalizuje się w sushi. I szybko zauważa, że istnieją ryby nie tylko droższe od złota, ale nawet od ludzkiego życia.
Xavier Kieffer znany jest już polskim czytelnikom m. in. z Diebelskiego owocu. To były mistrz kuchni jednej z najsłynniejszych restauracji. Sławę i prestiżowe lokale porzucił na rzecz własnego biznesu. Teraz jest właścicielem niewielkiej restauracji w Luksemburgu, w Dolnym Mieście. Tutaj zachwyca gości potrawką z zająca, zupą luksemburską i pasztecikami podlewanymi rieslingiem.
W swojej najnowszej powieści, Tom Hillenbrand obnaża przerażające fakty. Okazuje się, że ludzka chciwość ma wpływ nie tylko na środowisko, ale również na to, co otrzymujemy na talerzu. Pisarzowi w tej niepozornej powieści udało się obnażyć działalność przemytników, którzy dorabiają się fortuny szmuglując tuńczyka. Sam autor o owym procederze wypowiedział się następująco: Ostatecznie każdy musi zdecydować za siebie. Przemysłowa produkcja żywności wciąż stwarza problemy. Jeśli każdy powiedziałby teraz, że nie będzie już więcej jadł tuńczyka, lecz pstrąga, to w ciągu dziesięciu lat podobne problemy będziemy mieli z pstrągami, co byłoby równie straszne.
Jeśli zatem jeszcze nie mieliście okazji zapoznać się z twórczością Toma Hillenbranda, serdecznie zachęcamy! Czerwone złoto znajdziecie tutaj.