Doktor White i jego głowy,

Czy zastanawialiście się kiedyś, gdzie przebiega granica medycznych możliwości? Czy możliwym jest przeszczep głowy i pozostawienie pacjenta przy życiu? Jeśli tak, z jakim skutkiem? Poznajcie książkę Doktor White i jego głowy, historię o lekarzu, który chciał tego dokonać.

Śmiałe eksperymenty w transplantologii

Transplantologia jest dziedziną medycyny, która zajmuje się wszczepianiem narządów lub tkanek z jednego organizmu do drugiego w celu przywrócenia zdrowia lub uratowania życia pacjenta. W obecnych czasach, mimo świadomości tego, jak skomplikowana jest ta procedura, wciąż uważamy ją za dość powszechną.

Nie szokuje nas wizja przeszczepu organów, fragmentów skóry, czy nawet zabieg medycyny estetycznej polegający na przeszczepie włosów. Jednak czy możliwy jest przeszczep całej głowy? Czy możliwe jest odcięcie głowy od żywego ciała człowieka i przyszycie jej do osoby, u której stwierdzono śmierć mózgu?

Jeśli myślicie, że brzmi to jak szaleństwo i nikt nie podjąłby się takiego zabiegu – mylcie się. Choć brzmi to nieprawdopodobnie, historia transplantologii zna naukowca, który przeprowadzał takie zabiegi na małpach z nadzieją, na powodzenie tej samej operacji na ludziach. Co prawda taki pacjent byłby sparaliżowany, ponieważ niemożliwym jest ponowne zszycie raz przerwanego rdzenia kręgowego, ale jest to stosunkowo niski koszt za przywrócenie go do życia.

Doktorem od patchworkowej roboty kierowało marzenie o Nagrodzie Nobla i przekroczeniu granic znanych człowiekowi. A nazywał się on Robert White.

Książki Doktor White i jego głowy szukaj na TaniaKsiazka.pl

Recenzja książki Doktor White i jego głowy

Książka Doktor White i jego głowy autorstwa Brandy Schillace stanowi swego rodzaju biografię tytułowej postaci. Poza wątkami biograficznymi w tekście znajdziemy liczne ciekawostki z dziedziny transplantologii i neurochirurgii, a także dokonania pionierskich przedsięwzięciach pozostałych postaci ze świata transplantologii.

Poza fascynacją pomysłem na przeszczep głowy, intrygująca jest postać samego White’a. Na co dzień nosił ze sobą torbę z napisem Dr Frankenstein, szczycąc się zarówno oczytaniem, jak i nieszablonowym myśleniem w dziedzinie medycznych dokonań. Eksperymentował na zwierzętach, bez większych dylematów moralnych, dorabiając się również przezwiska Doktor Rzeźnik.

Ojciec dziesiątki dzieci, którego totalnie pochłaniała praca. Poprzez fiksację na punkcie swoich naukowych celów na przemian tracił na wadze, to niebezpiecznie chudł. Jako że jego pomysły wywoływały sprzeciw w ojczyźnie (USA), często podróżował do Rosji. Tam miał nadzieję , że po zdobyciu odpowiedniej kwoty, uda mu się przeprowadzić operacje, na które nikt wcześniej nie wydał zgody.

Książkę Doktor White i jego głowy znajdziecie na TaniaKsiazka.pl

Doktor White i jego głowy to fascynujące studium przypadku. Autorka nie pomija wątków życia prywatnego, jednak zdecydowanie skupia się na pracy w laboratorium. Przedstawia również ogólny obraz historii medycyny, który stanowi ważne tło zawodowych dokonań White’a.

Tak nieprawdopodobna historia wymaga odpowiedniej oprawy, na szczęście Schillace stanęła na wysokości zadania. Książkę czyta się z ciekawością i niedowierzaniem, jednocześnie w ugruntowaniu faktów ze świata medycyny. Jeśli więc lubicie biografie, medyczne zagadki i zastanawiacie się, gdzie przebiega granica między etyką, a wyższością nauki, zapraszam do lektury! 🙂

Jeśli zaintrygowała Cię książka Doktor White i jego głowy, znajdziesz ja tutaj.

Ania ocenia:
  • 8/10
    Jak mocno książka mnie wciągnęła? - 8/10
  • 9/10
    Jak oceniam styl pisania, język i warsztat autora? - 9/10
  • 9/10
    Czy warto przeczytać tę książkę ponownie? - 9/10
  • 10/10
    Jak oceniam wartość merytoryczną tytułu? - 10/10
9/10

Fragment recenzji

Nie szokuje nas wizja przeszczepu organów, fragmentów skóry, czy nawet zabieg medycyny estetycznej polegający na przeszczepie włosów. Jednak czy możliwy jest przeszczep całej głowy? Czy możliwe jest odcięcie głowy od żywego ciała człowieka i przyszycie jej do osoby, u której stwierdzono śmierć mózgu?

Jeśli myślicie, że brzmi to jak szaleństwo i nikt nie podjąłby się takiego zabiegu – mylcie się. Choć brzmi to nieprawdopodobnie, historia transplantologii zna naukowca, który przeprowadzał takie zabiegi na małpach z nadzieją, na powodzenie tej samej operacji na ludziach.

Doktorem od patchworkowej roboty kierowało marzenie o Nagrodzie Nobla i przekroczeniu granic znanych człowiekowi. A nazywał się on Robert White.