Drugi sen na ekranach

Drugi sen na ekranach to nie lada gratka dla wszystkich miłośników twórczości Roberta Harrisa. Ponieważ to właśnie o powieść tego autora chodzi. Ponadto powody do zadowolenia mają także wielbiciele produkcji w mrocznych klimatach thrillerów. Książka, o której mowa, od niedawna jest już dostępna w sprzedaży na polskim rynku. Na świecie cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród czytelników. W związku z tym trudno się dziwić, że tytułem tym zainteresował się w końcu przemysł filmowy. Czego możecie spodziewać się po produkcji? Koniecznie czytajcie dalej, by dowiedzieć się więcej!

Drugi sen na ekranach

Drugi sen na ekranach – kilka słów o projekcie

Za realizację produkcji odpowiada firma Carnival Films. I jak zapowiadają, ma ona rozszerzyć świat, zaprezentowany przez Harrisa w książce. Projekt przybierze formę wieloodcinkowego serialu. Adaptacją powieści zajmie się Bill Gallagher. Natomiast Gareth Neame, szef Carnival Films, tak oto wypowiada się na temat współpracy ze scenarzystą:

 „Drugi sen” Roberta Harrisa jest pod względem wizji i oryginalności niezwykłym dziełem, tworząc bogaty świat, który odnosi się bezpośrednio do naszego. Cieszymy się, że znów współpracujemy z Billem Gallagherem, którego pomysłowość i wrażliwość w opowiadaniu historii, rozgrywających się w drobiazgowo przygotowanej scenerii, czynią go idealnym scenarzystą do tego projektu.

Tymczasem sam Robert Harris, który został jednym z producentów wykonawczych produkcji, oznajmił fanom:

Serial telewizyjny przedstawi moją powieść i pójdzie o krok dalej, eksplorując wymyślony przeze mnie świat poza ramami mojej historii.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy serial miałby ujrzeć światło dzienne, ani kto pojawi się na małym ekranie. Jeśli tylko uzyskamy nowe informacje, od razu damy wam o tym znać. Tymczasem wszystkich, którzy do tej pory nie mieli okazji zapoznać się z książką pt. Drugi sen, odsyłamy tutaj. Jeszcze raz gorąco polecamy tę historię wszystkim miłośnikom thrillerów i literatury kryminalnej z nutą sensacji. Gwarantujemy, że nie pożałujecie.

Dajcie nam też znać, czy czekacie na produkcję! A także, czy znacie tę historię. Jesteśmy bardzo ciekawi waszych wrażeń.