Jedno z moich ulubionych wydawnictw – Fabryka Słów, za pośrednictwem mediów społecznościowych zapowiedziała, że już w marcu 2018 r. pojawi się książka nowego autora z serii Fabryczna Zona i znanego świata S.T.A.L.K.E.R. Do grona zacnych twórców postapokaliptycznych historii dołączy Joanna Kanicka! Jest to druga kobieta, po Dominice Węcławek, która spróbuje zawojować Zonę i uznanie Czytelników.

Fabryczna Zona i uniwersum S.T.A.L.K.E.R.

Fabryczna Zona to seria książek, których fabuła ulokowana jest w postapokaliptycznym świecie, po katastrofie nuklearnej. Cykl zapoczątkował w 2013 r. Michał Gołkowski powieścią Ołowiany Świt, którą osadził w realiach gry S.T.A.L.K.E.R. – znanej fanom na całym świecie. Z roku na rok pojawiały się kolejne tomy nowych historii przy okazji rozbudowując świat o kolejne książki. Tytuły oparte o grę Survarium, polska seria spod szyldu Kompleks 7215 czy też rosyjskojęzyczne postapo z historią o Soplu, zwanym również Śliskim.

Wyliczankę zakończyć można na Antymirze, czyli nowej odsłonie świata z serii S.T.A.L.K.E.R. W sieci pojawiają się głosy, że inspiracją dla stworzenia Fabrycznej Zony był sukces i popularność Uniwersum Metro 2033 , którego inicjatorem był Dmitry Glukhovsky i jego znakomita powieść Metro 2033. Nie sprawdzałem tego i przyznaję, że nie wiem na ile jest to prawdą – może ktoś jest w stanie mnie oświecić. Niemniej jednak uważam, że obydwie serie różnią się od siebie klimatem i są gratką dla fanów tego rodzaju historii.

Powiązane: Śliski Paweł Kornew – recenzja książki

Kim jest Joanna Kanicka?

Joanna Kanicka, jak sama o sobie pisze na swoim profilu na Facebooku, jest studentką na kierunku kultura i praktyki tekstu.  Na wstępie warto zaznaczyć, że jest również ogromną fanką uniwersum S.T.A.L.K.E.R. Fascynację serią zawdzięcza zamiłowaniu do zapomnianych miejsc i języka rosyjskiego. Na razie nie wiadomo czego będzie dotyczyła książka, której premierę zaplanowano na marzec. Na Facebooku oczywiście już pojawiły się głosy, że poprzeczka jest wysoko ustawiona. Osobiście jednak nie nastawiam się na nic i czekam z niemałym zainteresowaniem na kolejny tom Fabrycznej Zony. Po ostatnio przeczytanym tomie Ostatniego zeżrą psy Sławomira Nieściura, czuję ogromny niedosyt. Swoją drogą liczę, że już niedługo skończę pisanie i opublikuję recenzję tej książki, jak i pierwszej powieści Nieściura – Wedle zasług.