Klimatyczni – recenzja książki Olgi Ślepowrońskiej
Olga Ślepowrońska w swojej książce zabiera dzieci w podróż po odległych zakątkach świata. To wszystko po to, żeby przedstawić im sześcioro Klimatycznych — innowatorów społecznych, którzy udowodnili, że samo mówienie o problemach to za mało. Ważne, żeby myśleć o rozwiązaniach. Żeby pomóc ludziom nie zawsze trzeba wielkich pieniędzy, wystarczy pomysł, pasja i zaangażowanie.
Klimatyczni to nietypowa książka dla dzieci. Z jednej strony jest połączeniem opowieści graficznej o bliźniętach, Basi i Witku, ze zbiorem „klimatycznych” biografii. Z drugiej to poradnik, w którym można znaleźć „klimatyczne” wskazówki. Dzięki nim zdajemy sobie sprawę z tego, że na rzecz środowiska, czy naszych małych społeczności, możemy działać codziennie. Nie trzeba wielkich czynów, wystarczą małe kroczki.
Klimatyczni – recenzja książki Olgi Ślepowrońskiej
Olga Ślepowrońska wykorzystała ciekawy zabieg. Codzienne (chwilowy brak prądu, niechęć do odrabiania lekcji) i niecodzienne (protest w sprawie parku) wydarzenia z życia Basi i Witka są inspiracją do opowiedzenia zwyczajnych-niezwyczajnych historii o innowatorach społecznych. Te opowieści snuje typowy-nietypowy przyjaciel bliźniąt, ich domowy pupil, żółw Tymoteusz.
Dzięki opowieściom Tymoteusza, Basia i Witek, a wraz z nimi czytelnicy, poznają minibiografie niezwykłych ludzi z różnych zakątków świata. Dzieciaki mają okazję dowiedzieć się, kim jest William Kamkwamba, że w wieku zaledwie 14 lat pomógł rodzinie i mieszkańcom wioski konstruując prądotwórczy wiatrak z tego, co udało mu się znaleźć na złomowisku.
Poznają Xóchitl Guadalupe Cruz Lopez, która w wieku 8 lat zbudowała napędzane energią słoneczną urządzenie do podgrzewania wody. Czytelnicy dowiedzą się też, kim był Henryk Jordan, który w Krakowie założył pierwszy w Europie park stworzony z myślą o dzieciach i aktywności na świeżym powietrzu.
W gronie Klimatycznych znaleźli się też: Wangari Maathai (dzięki niej w Nigerii zasadzono ponad 30 mln drzew), Arvind Gupta (uczy dzieci robić zabawki z tego, co mogą znaleźć) i Leah Nelson (pomysłodawczyni łańcuszka dobroczynności).
Pasja, altruizm, upór
Autorka zwraca uwagę czytelników na to, że Klimatyczni starają się altruistycznie zrobić coś dla kogoś. Nie myślą o pomocy w kontekście własnej korzyści. Nie poddają się nawet wtedy, kiedy inni z nich szydzą i nie rozumieją. Są zdeterminowani i silni. To postawy, które moim zdaniem warto promować w książkach dla dzieci.
Podobało mi się, że te minibiografie skłaniają małego i młodego czytelnika do refleksji. Dziecko czytając, z jednej strony uświadamia sobie, że są miejsca na świcie, w których prąd czy ciepła woda to luksus. Z drugiej dowie się, że nawet jedna osoba może zdziałać wiele.
Co więcej, Klimatycznym może być każdy z nas. Na tej ostatniej refleksji się nie kończy, bo nie chodzi o to, żeby mieć świadomość problemów, ale żeby działać. Dlatego autorka ma dla swoich czytelników garść praktycznych i łatwych do realizacji rad. Dotyczących np. tego, jak oszczędzać energię, czy jak posadzić drzewo.
Klimatyczna książka w klimatycznym wydaniu
Na koniec napiszę wam jeszcze kilka słów o samym wydaniu. Klimatyczni to książka pięknie i — a jakże — „klimatycznie” wydana. Wydaje mi się, że opowieść Olgi Ślepowrońskiej została wydrukowana na papierze z recyklingu, co jest świetnym dopełnieniem koncepcji książki. Całości zdobią proste, a zarazem piękne ilustracje Weroniki Żurowskiej.
Myślę, że po Klimatycznych można sięgnąć już nawet pod kątem poczytania przedszkolakowi. Książka jest łatwa odbiorze, a te trudniejsze słowa zawsze maluchom możemy wyjaśnić. Duża i czytelna czcionka to ukłon w stronę dzieci, które zaczynają przygodę z samodzielnym czytaniem. Jestem pewna, że nawet dorośli z tej lektury wyciągną coś dla siebie.
Książka Olgi Ślepowrońskiej ukazała się nakładem Wydawnictwa Tekturka i niedawno pojawiła się w księgarniach. Możecie ją złapać tutaj.
Powiązany artykuł:
Ocena Agaty
-
10/10
-
10/10
-
10/10
Fragment recenzji
Podobało mi się, że te minibiografie skłaniają małego i młodego czytelnika do refleksji. Dziecko czytając, z jednej strony uświadomi sobie, że są miejsca na świcie, w których prąd czy ciepła woda to luksus. Z drugiej dowie się, że nawet jedna osoba może zdziałać wiele. Co więcej, Klimatycznym może być każdy z nas. Na tej ostatniej refleksji się nie kończy. Bo nie chodzi o to, żeby mieć świadomość problemów, ale żeby działać. Dlatego autorka ma dla swoich czytelników garść praktycznych i łatwych do realizacji rad. Dotyczą m.in. tego, jak oszczędzać energię.