Nie i tak Adam Ferency w rozmowie z Mają Jaszewską – recenzja książki

Książkę znajdziecie tutaj >>

Nie i tak to wywiad-rzeka, którą z Adamem Ferencym przeprowadziła dziennikarka Maja Jaszewska. Nieprzypadkowo tytuł ich wspólnej książki rozpoczyna się negacją. Bo Ferency to niełatwy rozmówca, który nie stara się nikomu przypodobać. Jaszewskiej zaś całkiem nieźle wychodzi obłaskiwanie jego niepokornej osobowości.

Anegdot nie będzie!

Adam Ferency i Maja Jaszewska już na wstępie ustalili zasady gry. Ich rozmowa miała mieć w sobie coś z chaosu i nieoczywistości. Dlatego w Nie i tak próżno szukać efekciarskich anegdot czy zabawnych wspomnień o przyjaciołach. Adam Ferency, wybitny aktor teatralny i filmowy, mógłby sobie przecież na nie pozwolić. On jednak od czczej gadaniny, woli refleksje o teatrze, naturze człowieka i przeszłości.

Maja Jaszewska podąża tym tropem i zadaje Ferencemu pytania o Warszawę, konkretne sztuki i filmy, wspomnienia ze szkoły teatralnej czy kontakty z bezpieką. Oboje nie zanurzają się jednak jedynie w tym, co było. Ferency dużo mówi też o swoim stosunku do współczesności. O tym, co to znaczy być aktorem w dzisiejszym teatrze, dlaczego nie może pogodzić się z obecnie panującą władzą i czym denerwują go tzw. “nasze czasy”.

Rozczarowany wrażliwiec

Adam Ferency wyłaniający się z rozmowy z Jaszewską to człowiek wrażliwy, ale i stanowczy. Bardziej zgryźiwy niż przyjazny, troszkę zgorzkniały i rozczarowany. Podczas lektury tej książki wielokrotnie łapałam się na tym, że nie zgadzałam się z jego pesymistycznymi osądami na temat rzeczywistości.

źródło: kobieta.interia.pl

Dlatego mocniej niż na wygłaszanych diagnozach, skupiłam się na relacji, jaką Jaszewska zbudowała z na pozór niedostępnym i otoczonym murem człowiekiem. Dziennikarka w tym duecie łagodzi obyczaje i stara się rozbić ferencowską twierdzę. Robi to z ogromnym wdziękiem i doskonałym skutkiem! W jej pytaniach czuć podziw dla osiągnięć autora, ale daleka jest od przytakiwania i hołdowania mu w każdej kwestii. Dzięki temu rozmowa zyskuje ciekawą dynamikę oraz intymną atmosferę.

A na koniec piękne zdjęcie

Adama Ferencego można lubić albo nie. Można się z nim zgadzać lub denerwować na niego za narzekactwo. Jedno jest jednak pewne – Nie i tak to zapis mądrej, wartościowej rozmowy, po którą warto sięgnąć. Nawet jeśli nie jest się fanem dorobku aktora.

Jest jeszcze jedna rzecz, która urzekła mnie w tej książce – piękne, końcowe zdjęcie, na którym delikatna Maja Jałoszewska pozuje z lekko uśmiechniętym Ferencym. Moim zdaniem to właśnie ta fotografia powinna znaleźć się na okładce. Bo w tej rozmowie mamy dwóch aktorów i nie można powiedzieć, że któryś z nich odgrywa drugoplanową rolę…

Kup książkę Nie i tak Adama Ferencego i Mai Jaszewskiej w sklepie internetowym TaniaKsiazka.pl >>