Książka Patryka Świątka Weź wyjdź! na pierwszy rzut oka wygląda dość niepozornie. Jest niewielka, niemal kieszonkowa, lekka, estetycznie wydana. Jednak to, co zawiera, jest zaskakujące i ciekawe. Całe szczęście, że tegoroczna jesień ma być ciepła, bo Weź wyjdź! aż kusi, żeby z niej skorzystać w praktyce.
Patryk Świątek Weź wyjdź! Wstań z kanapy i idź na spacer!
To jedyny w swoim rodzaju przewodnik po Polsce, który jednocześnie jest pamiętnikiem z podróży, poradnikiem i kopalnią ciekawostek. Poręczne wydanie świetnie nadaje się do tego, żeby książkę zabrać ze sobą. Każdy rozdział Weź wyjdź! to propozycja i opis jednodniowego spaceru.
Patryk Świątek zabiera Czytelnika na spacer po najciekawszych regionach Polski. Każda z opisanych wycieczek jest inspirowana wyjątkową postacią związaną z odwiedzanym przez nas regionem kraju. Na przykład przy wędrówce po Puszczy Białowieskiej towarzyszy nam wspomnienie niezwykłej, oddanej naturze przyrodniczki – Simony Kossak, a podczas wizyty na Dolnym Śląsku autor opowiada o Janie Dzierżonie, zmarłym w 1906 roku ojcu współczesnego pszczelarstwa.
Z jednej strony bohaterami książki są postacie opisywane przez autora. Czytelnik dowiaduje się mnóstwa ciekawostek o ich życiu. Z drugiej – niewątpliwe bohaterami są regiony, po których spacerujemy. Ponadto Patryk Świątek opowiada o tym, w jaki sposób powstały. Dlaczego jeziora w Wielkopolsce są inne od tych na Mazurach? Skąd bierze się sól w Bałtyku i dlaczego jest jej mniej niż w Morzu Czarnym? Co Puszcza Białowieska zawdzięcza Jagiellonom? Powiem Wam, że po przeczytaniu też książki mam wrażenie, że jestem trochę mądrzejsza. 😉
Patryk Świątek Weź wyjdź! Recenzja książki
Zachwyciło mnie to, że Patryk Świątek swoim odczuwaniem natury uczy Czytelnika wrażliwości na przyrodę. Zachęca do tego, żeby nie mijać piękna natury bezrefleksyjnie, tylko zwrócić na nie uwagę. Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, jak długo rosną dęby i jakich wydarzeń mogły być świadkami? Jeżeli o tym nie myśleliście, to gwarantuję Wam, że po przeczytaniu Weź wyjdź!, zadacie sobie to pytanie, gdy na spacerze miniecie te królewskie drzewo.
Autor, nomen omen współautor bloga Paragon z podróży, daje nam gotowe przepisy na to, gdzie iść na spacer i jak się do niego przygotować.
W każdym rozdziale znajduje się mapa wędrówki, a na jego zakończenie dostajemy kilka praktycznych wskazówek: ile czasu trwał spacer, jak dojechać do miejsca, z którego zaczęliśmy, gdzie zatrzymać się na obiad, itd. Dzięki temu można z łatwością zaplanować podróż.
Patryk Świątek zachęca Czytelnika do tego, żeby sam zaplanował swój spacer. Nawet daje przepis na to, w jaki sposób się do tego zabrać, żeby wędrówka była ciekawa. W książce znalazło się nawet miejsce na notatki.
Weź wyjdź! inspiruje i motywuje
Warto też zwrócić uwagę na to, w jaki sposób Weź wyjdź! jest napisana. To opowieść skierowana bezpośrednio do tego, kto zetnie się z książką. Wszystkie informacje, nawet te specjalistyczne, wyłożone są w nieskomplikowany sposób. Autor za pomocą książki wchodzi w interakcje z odbiorcą, zachęca go do wbicia na karty przewodnika pamiątkowych pieczątek z odwiedzanych miejsc, prosi na przykład o to, żeby podczas pobytu na Warmii zapisać najciekawsze słowa gwary warmińskiej. Mało tego, skłania Czytelnika do tego, żeby sam upiekł podlaską babkę ziemniaczaną i nawet podaje mu przepis. 😉
Jestem pewna tego, że będę do tej książki wracać. Weź wyjdź! zachęca do tego, żeby ją złapać i pójść na spacer. Miło byłoby samemu odbyć i przeżyć każdą z opisanych wędrówek. Mój plan na wrzesień to spacer po Puszczy Białowieskiej. 🙂 Ta książka jest przewodnikiem, który czyta się z zainteresowaniem, nawet na domowej kanapie, który uczy i inspiruje. Polecam ją z całego serca wszystkim, którzy szukają pomysłów, czy nawet motywacji do tego, żeby wyjść w Polskę, zwiedzać i odkrywać.
A Wy, w jaki region Polski chcielibyście wyjść?
Jeżeli szukasz pomysłu na ciekawe wędrówki po Polsce, to książkę Weź wyjdź! znajdziesz tutaj.
Ocena Anety
-
8/10
-
8/10
-
10/10
-
10/10
Fragment recenzji
Patryk Świątek zabiera Czytelnika na spacer po najciekawszych regionach Polski. Każda z opisanych wycieczek jest inspirowana wyjątkową postacią związaną z odwiedzanym przez nas regionem kraju. Na przykład przy wędrówce po Puszczy Białowieskiej towarzyszy nam wspomnienie niezwykłej, oddanej naturze przyrodniczki – Simony Kossak, a podczas wizyty na Dolnym Śląsku autor opowiada o Janie Dzierżonie, zmarłym w 1906 roku ojcu współczesnego pszczelarstwa.