Recenzja książki Dzisiaj śpisz ze mną

Dzisiaj śpisz ze mną

Znacie bloga Panna Anna Biega? Prowadzi go kobieta, która wierzy w to, że nigdy nie jest za późno na zmiany. Jest dziennikarką, która lubi biegać, zwłaszcza po Warszawie. Od lat marzyła o napisaniu książki. I mimo, że kilka lat temu wydała książkę Zakochaj się w bieganiu, to ciągle po głowie chodziła jej inna książka. I oto 3 października premierę miała książka Dzisiaj śpisz ze mną, która jest powieścią obyczajową z nutką erotyzmu.

Dzisiaj śpisz ze mną – zmysłowa powieść, która daje do myślenia

www.rudaczyta.pl

Książka to opowieść o Ninie, kobiecie, która ma wszystko. Kochającego Męża, dwie córki, pracę, w której się spełnia. I wtedy w jej życiu pojawia się młody, przystojny i intrygujący mężczyzna, Jan Ogiński, który na krótki czas zostaje jej asystentem. Odkąd zaczęli razem pracować, Nina nie potrafi przestać o nim myśleć. Kiedy patrzy na jego dłonie, zastanawia się jakby to było, gdyby jej dotknął. Walczy każdego dnia sama ze sobą, marząc o chwili zapomnienia, wiedząc, że nie może to wyjść poza sferę marzeń… A może jednak… Może nic się nie stanie… Może jedna chwila zapomnienia, nie wyrządzi nikomu krzywdy…

Nina, która przecież sama chciała stabilizacji, męża, dzieci, teraz zaczyna marzyć o chwili zapomnienia w ramionach młodego mężczyzny. Sama siebie nie poznaje!

A może trzeba wybrać jedno i potem pielęgnować, by być blisko siebie, ale nie wymagać od kochającego męża, by dawał ci takie same emocje jak obcy kochanek, którego nie znasz i masz tylko raz na jakiś czas? Tylko, że tak pięknie byłoby mieć i jedno, i drugie…

Dzisiaj śpisz ze mną – opowieść o wyborze między stabilizacją, a przygodą…

Ta fascynacja i zauroczenie powodują, że Nina zaczyna wspominać swoją pierwszą miłość… Wspólne chwile w gorące noce, pierwsze zbliżenia i późniejsze przypadkowe spotkania. Ta młodzieńcza, niełatwa miłość, przypomniała się jej właśnie wtedy, kiedy stała przed trudnym dylematem moralnym… Kiedyś nie miała skrupułów, aby zdobyć kogoś, kto należał już do kogoś innego, nie przejmowała się tym, że nie do końca gra fair…

Trudne tematy nie wracały, a ja nie czułam potrzeby, by coś wyjaśniać, o coś dopytywać. Po co stąpać twardo po ziemi, kiedy masz siłę latać?

Co zrobi Nina? Jak postąpiłaby każda z nas w podobnej sytuacji? Jak silna musi być pokusa, aby jej ulec? I dlaczego w poukładanym, spokojnym i szczęśliwym życiu zaczynamy tęsknić za przygodą, za tym co  minęło i w długim związku raczej już nie wróci? Czy rutyna może zabić miłość? I czy potrzeba nam ciągle nowych emocji, wrażeń i przygód do szczęścia?

Przeczytajcie koniecznie książkę Anny Szczypczyńskiej Dzisiaj śpisz ze mną. To powieść obyczajowa, ale niech Was to nie zwiedzie. Znajdziecie tu mnóstwo emocji i refleksji. Ta książka daje do myślenia. Historia wciąga tak, że ciężko się od niej oderwać, bo myśli ciągle krążą wokół głównej bohaterki, wokół tego, co zrobi, jaką decyzję podejmie.

To opowieść idealna na jesienne wieczory, pełna świetnie wykreowanych bohaterów, przeróżnych uczuć, które mogą dotknąć każdego z nas. Prawdziwy, dojrzały, pełen emocji i namiętności, naprawdę godny polecenia debiut autorki. Pozostaje teraz tylko czekać na kolejne książki Anny Szczypczyńskiej.