Recenzja książki Skin Doctor. Biblia zdrowej cery

Książkę znajdziecie tutaj>>

Recenzja książki Skin Doctor. Biblia zdrowej cery będzie krótka. Dlaczego? Ponieważ jest to poradnik dotyczący urody i za bardzo nie ma tu nad czym się rozwodzić. Ogromny plus wędruje za to, że autorką tej publikacji jest światowej sławy lekarz, Izabela Lenartowicz. Dzięki temu udziela sprawdzonych porad na temat leczenia i pielęgnacji cery, kosmetyków i zabiegów medycznych. A czytelnik otrzymuje źródło rzetelnej wiedzy. Zawsze to lepsze niż szperanie w Internecie, gdzie wiadomo, każdy objaw kończy się rakiem, bądź inną, śmiertelnie poważną chorobą. Jeśli zatem chcielibyście pogłębić swoją wiedzę we wspomnianych tematach i korzystać ze sprawdzonych informacji, warto byście zapoznali się z tą pozycją.

Recenzja książki Skin Doctor. Biblia zdrowej cery – nic nowego?

Z drugiej jednak strony, kiedy tak przeglądałam tę pozycję, miałam wrażenie, że wszystko już to wiem. A biorąc pod uwagę, że nieszczególnie interesuję się tematami poruszanymi w tej książce, było to nieco rozczarowujące. Jednym słowem, ci, którzy dopiero zaczynają nabierać świadomości dotyczącej dbania o własną skórę, znajdą tu mnóstwo pomocnych i przydatnych porad oraz wskazówek. Jeśli jednak już od dłuższego czasu wiecie, co jest dla Was najlepsze, jakie kosmetyki Wam szkodzą, a które działają cuda, książka ta będzie zbędnym wydatkiem.

Ponadto wiadomo, że większość przypadków jest indywidualna i jeśli zmagamy się z naprawdę uciążliwym problemem, warto szukać pomocy bezpośrednio u lekarza. Poradnik Skin Doctor. Biblia zdrowej cery to raczej zbiór bardzo ogólnych informacji na temat różnych schorzeń, typu cery itp. Jest tu także kilka porad, jak sobie radzić z danymi niedoskonałościami czy przypadłościami. Ale czy to zadziała na każdego? No i znów, taka wiedza nie jest zbyt tajemna. Nie wiem, czy potrzeba do tego książki i światowej sławy specjalisty, bo jakoś te informacje dotarły do mnie i bez tej książki.

Recenzja książki Skin Doctor. Biblia zdrowej cery – podsumowanie

Jak już napisałam, jeśli poszukujecie rzetelnego źródła informacji, ta książka spełni swoje zadanie. Z pewnością lepiej opierać się na wiedzy specjalisty niż przypadkowych osób z sieci. Jednak, jeśli Wasza przygoda z dbaniem o cerę trwa już jakiś czas, nie sądzę, że znajdziecie tu coś zaskakującego i odkrywczego. Zwłaszcza że teraz niemal na każdym kosmetyku dedykowanym do danego rodzaju skóry, jest mnóstwo informacji jak ją pielęgnować.