Rzeczy osobiste Karolina Sulej – nowość
Trudno sobie wyobrazić, jak wyglądało codzienne życie więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych w czasie II Wojny Światowej. Nawet po przeczytaniu setek książek o tej tematyce, poznaniu suchych faktów, a nawet wysłuchaniu bezpośrednich relacji ocalałych, nie będziemy w stanie odczuć tego, co przeżywali ludzie żyjący w fabrykach śmierci. Mimo wszystko warto zgłębiać temat, interesować się tym najgorszym czasem w dziejach ludzkości, by przybliżać się do prawdy i ocalić od zapomnienia ofiary. Jest wiele płaszczyzn, po których można się poruszać, eksplorując tematykę obozową. W nowej książce Rzeczy osobiste Karolina Sulej zwraca uwagę na modę, jaka obowiązywała w obozie. Brzmi kontrowersyjnie? Zobaczmy, co autorka chciała nam przekazać…
Rzeczy osobiste Karolina Sulej, czyli rzecz o ubraniach
Do księgarni trafiła właśnie niezwykła książka, Rzeczy osobiste. Karolna Sulej, dziennikarka i pisarka, opowiada w niej mogłoby się zdawać – o czymś błahym w obliczu zagłady. O ubraniach i rzeczach osobistych więźniów obozów koncentracyjnych. Podjęty temat jednak tylko z pozoru jest prowokacyjny wobec narracji o wojnie. Moda w potocznym postrzeganiu jest bowiem fanaberią i ekscesem czasu pokoju i dobrobytu. Autorka dociera jednak do wielu świadectw byłych więźniów, ocalałych z machiny śmierci. Uświadamiają one nam, że dbałość o wygląd w tych straszliwych miejscach dawała im siłę, aby walczyć o życie. Dobre ubranie, te oprócz pasiaka, gwarantowało życie. Brak wygodnych butów lub ciepłej odzieży zimą był jak wyrok śmierci. Poza tym osłonięte ciało pozwala po prostu zachować ludzką godność za życia…
We współczesnym świecie, w którym panuje złudne przekonanie, że szata zdobi człowieka, trudno wyobrazić sobie postrzeganie ubrań w inny sposób, niż tylko jako manifest swojej osobowości, statusu społecznego i materialnego czy przynależności do jakiejś subkultury. Spójrz na swoją szafę. Z taką garderobą miałbyś znacznie większe szanse na przeżycie….
W książce znajduje się wiele wstrząsających świadectw, dających ciekawe spojrzenie na rzeczywistość obozową, przez pryzmat ubrań.
Często są to opowieści, które nigdy nie zostały wysłuchane, zapamiętane. Nie było dla nich miejsca w takiej popularnej opowieści o wojnie i często zostały mi pierwszy raz powiedziane przez byłych więźniów i więźniarki. Czuje taki rodzaj odpowiedzialności, żeby te historie dotarły, żeby wybrzmiały.
~Karolina Sulej, z wywiadu dla RMF Classic
Książkę Rzeczy osobiste Karoliny Sulej możesz zamówić w tym miejscu.
Powiązane artykuły: