Słownik Anthony’ego Burgessa odnaleziony na dnie kartonu!
Czy zdawaliście sobie sprawę, że istnieje słownik Anthony’ego Burgessa? Ale powoli, wszystko po kolei. Autor Czytelnikom na całym świecie znany jest, przede wszystkim, z powieści pt. Mechaniczna pomarańcza. To książka o charakterze antyutopii, która wstrząsa nie mniej niż znane i cenione Rok 1984 Orwella czy Nowy, wspaniały świat Huxleya.
Swój talent Burgess objawił czymś jeszcze. Chodzi mianowicie o konstrukcję dzieła i jego lingwistyczny aspekt, który był niejako eksperymentem. Autorowi udało się stworzyć własny slang na potrzebę powieści, składający się z kolokwialnej angielszczyzny i języka rosyjskiego.
Słownik Anthony’ego Burgessa – ważne odkrycie
Naukowy już od jakiegoś czasu wiedzieli, że Anthony Burgess w latach 60. poświęcał się pracy nad słownikiem, poświęconym futurystycznemu językowi, który stworzył na potrzeby książki. Jednak w pewnym momencie artysta przerwał projekt, niedokończony manuskrypt, który przez wiele lat uznawano za zaginiony. Jak się jednak okazało, tekst został odnaleziony podczas katalogowania dzieł artysty w archiwum Międzynarodowej Fundacji Anthony’ego Burgessa, mieszczącej się w Manchesterze.
Jak to możliwe, że wspomniane fragmenty niemal od zawsze były pod nosem badaczy, ale dopiero teraz ujrzały światło dzienne? Anna Edwards, archiwistka fundacji tak oto tłumaczy całą sprawę:
Odkryliśmy ocalałe fragmenty słownika na dnie dużego kartonu, w którym zapakowane były stare prześcieradła. Pudło wydawało się być pełne przedmiotów domowych, a nie literackich, i to prawdopodobnie spowodowało, że nie natrafiliśmy na to wcześniej.
Trzeba przyznać, że jest to odkrycie nie tylko niezwykle cenne dla naukowców, ale również dla wszystkich miłośników twórczości pisarza. We fragmentach, które udało się odnaleźć, znajdują się 153 hasła na „A”, 700 haseł na „B” i 33 hasła na „Z”. Choć w gruncie rzeczy jest to niekompletny materiał, daje ogromną satysfakcję i można zaliczyć je do bardziej znaczących znalezisk ostatnich lat. Ponadto teksty te nie były nigdy wcześniej publikowane, są więc na wagę złota. Czy po dokładnym zbadaniu i zabezpieczeniu fundacja zdecyduje się wspomniany słownik wydać w postaci książki? Tego niestety nie wiemy.
Wiemy natomiast, że książkę pt. Mechaniczna pomarańcza warto mieć w swojej biblioteczce, dlatego polecamy Wam ją gorąco. Powieść znajdziecie tutaj.