Wygrywa pierwsze kłamstwo – recenzja

Jaka książka sprawiła, że nie mogliście się od niej oderwać?
Ja zacznę! Wygrywa pierwsze kłamstwo – już po pierwszych stronach widziałam, że nie przestanę o niej myśleć baaaardzo długo!

Wygrywa pierwsze kłamstwo

Mama zawsze powtarzała, że aby osiągnąć sukces trzeba zrobić trzy rzeczy: nauczyć się, ile się da, starać się z całych sił i być najlepszą w tym, co robisz

Młoda dziewczyna Evie Porter, wchodzi w dorosłe życie z ogromnym bagażem doświadczeń. A kiedy zostaje na świecie całkiem sama, musi znaleźć sposób na to, jak to życie okiełznać. Jedyne co jej zostało, to słowa mamy i to właśnie nimi zamierza kierować się w życiu.

Kiedy poznajemy Evie wydawać by się mogło, że jej się udało. Ma wspaniałego faceta, piękny dom, pracę, przyjaciół. Czego chcieć więcej? A no tego, żeby to wszystko było prawdą. Bo już po kilku zdaniach wiadomo, że coś tu nie gra. Co tu bardzo mocno nie gra! Zachowanie Evie jest dziwnie podejrzane, mocno niepokojące i szalenie intrygujące.

Instagram @ruda_czyta

Po czym okazuje się że Evie Porter, to to nie jest prawdziwa tożsamość, a związek z Ryanem, to nie jest prawdziwa miłość. Prawdziwa jest tylko praca, mimo że postać szefa owiana jest pilnie strzeżoną tajemnicą.
Evie ma zadanie do wykonania, a jej idealny facet Ryan jest jej celem. A doprowadzanie tej sprawy do końca, to jej być albo nie być, po ostatniej spalonej misji.
Evie w coraz większym napięciu czekam na kolejne wskazówki, ale w jej głowie zaczyna powstawać plan, podsycany strachem i wątpliwościami.

Wygrywa pierwsze kłamstwo, to to thriller psychologiczny który bez wątpienia zasługuje na waszą uwagę. Spróbujcie odnaleźć się w tej plątaninie kłamstw, które w zawiły sposób będą prowadzić przez życie Evie, aż do niespodziewanego finału! Misternie zaplanowana i przeprowadzona fabuła tej książki wciągnie Was bez reszty – obiecuję Wam to! Tu nie ma przypadków – tu każde słowo i każdy krok prowadzą do celu!