Za garść neodolarów – recenzja komiksu
Cyberpunkowa rzeczywistość, dyktatura i hakerzy przeciwko światu. Sprawdź naszą recenzję i dołącz do gry z Escape Quest: Za garść neodolarów!
Masz wiadomość
Choć dynamiczny rozwój technologiczny miał przynieść ulgę ludzkości i pomóc zażegnać globalne kryzysy, cyfrowa przyszłość przyniosła ludzkości kolejne kłopoty do rozwiązania.
Jest rok 2062. Nuklearny atak, do którego doszło 15 lat wcześniej, doprowadził USA do krachu ekonomicznego, a jedyną ucieczką od nędzy i jarzma dyktatorskiej władzy megakorporacji jest wirtualny wymiar rzeczywistości.
Wśród zdesperowanych mieszkańców krążą legendy, że w podziemiu powstaje hakerski ruch oporu, który ma doprowadzić do upadku korporacyjnej władzy.
Niemniej wizja garstki samozwańczych wybawicieli, która miałaby ocalić kraj, brzmi nieco nazbyt utopijnie… A przynajmniej do momentu, w którym nie otrzymujemy wiadomości o treści: Dołącz do nas.
Być może w miejskich legendach cybernetycznego Los Angeles drzemie ziarno prawdy?
Escape Quest: Za garść neodolarów. Recenzja
Jeśli Poszukiwacza zaginionego skarbu stanowiły dla mnie wyzwanie, Za garść neodolarów wrzuciły rozgrywkę na zupełnie nowy poziom.
Może to zachwyt neonowym miastem, a może pierwotny lęk przed mnóstwem liczb na raz zaszczepiony we mnie przez nauczycielkę matematyki, ale podczas lektury czułam oszołomienie.
Na szczęście w momencie kryzysu, zawsze możemy skorzystać z koła ratunkowego, by pchnąć fabułę naszej historii do przodu. Tutaj również, jak w przypadku Poszukiwaczy, by rozwiązać zagadki, będziemy potrzebować łamacza szyfrów, który znajdziemy w skrzydełku okładki.
Po raz kolejny muszę też pochwalić warstwę wizualną komiksu. Niełatwo jest oddać blask neonów i elektronicznych ekranów na matowym papierze, tutaj jednak twórcy stanęli na wysokości zadania.
Dzięki oprawie graficznej wchodzimy w klimat futurystycznego USA od samego początku i zostajemy wrzuceni w wir nieprawdopodobnych zdarzeń.
Jeśli podobnie jak ja uwielbiacie cyberpunkowe wizje świata przyszłości, lektura będzie dla Was ogromną przyjemnością.
Pamiętajcie jednak, że jest to również komiks paragrafowy o nieco większej trudności. Dlatego też bądźcie gotowi na prawdziwe wyzwanie, którego ceną będzie wolność nowego świata.
Jeśli chcesz zmierzyć się z zadaniami z Escape Quest: Za garść neodolarów, komiks znajdziesz tutaj!
Ania ocenia:
-
8/10
-
10/10
-
10/10
-
8/10
Fragment recenzji
Wśród zdesperowanych mieszkańców krążą legendy, że w podziemiu powstaje hakerski ruch oporu, który ma doprowadzić do upadku korporacyjnej władzy.
Niemniej wizja garstki samozwańczych wybawicieli, która miałaby ocalić kraj, brzmi nieco nazbyt utopijnie… A przynajmniej do momentu, w którym nie otrzymujemy wiadomości o treści: Dołącz do nas.
Być może w miejskich legendach cybernetycznego Los Angeles drzemie ziarno prawdy?