Znamy producenta wykonawczego Wiedźmina!
Znamy producenta wykonawczego Wiedźmina i bardzo chętnie podzielimy się z wami tymi informacjami. Na początku jednak przypomnijmy, że chodzi o projekt realizowany przez platformę Netflix. The Witcher przybierze formę serialu i bez wątpienia jest jedną z najbardziej wyczekiwanych produkcji. I nie ma się co dziwić. Kultowa już seria polskiego pisarza, Andrzeja Sapkowskiego, została przetłumaczona na ponad 20 języków. Trafiła również na bestsellerową listę New York Timesa, a fani fantastycznych opowieści oszaleli na jej punkcie. Popularność historii jest tak olbrzymia, że nawet miłośnicy gier wideo doczekali się produkcji. Obecnie cieszy się ona nie mniejszym zainteresowaniem niż książkowa wersja o słynnym Wiedźminie. Wróćmy jednak do serialu i całkiem nowych informacji, które niedawno obiegły sieć.
Znamy producenta wykonawczego Wiedźmina – Netflix wybrał
Realizacją najnowszego projektu Netflixa zajmie się Lauren Schmidt. Będzie ona oczywiście odpowiedzialna nie tylko za prowadzenie prac nad serialem. Zajmie się również scenariuszem i obejmie fotel producentki wykonawczej. Nie będzie to pierwsza tego typu praca Schmidt. Miłośnicy seriali z pewnością już słyszeli o jej dotychczasowych osiągnięciach. Warto przypomnieć, że Lauren Schmidt jest współscenarzystką i producentką wykonawczą takich produkcji, jak: Daredevil i The Defenders. Istnieje więc wysokie prawdopodobieństwo, że serial oparty na twórczości polskiego autora przypadnie do gustu nawet najbardziej wymagającym odbiorcom.
Z informacji, które uzyskaliśmy do tej pory, wiemy, że produkcja będzie opierać się na całym „cyklu wiedźmińskim”. Przypominamy, że w jego skład wchodzą 2 tomy opowiadań, 5 tomów sagi oraz samodzielna powieść napisana po latach. Dodamy jeszcze, że oprócz wspomnianej Schmidt nad serialem pracować będzie Sean Daniel, jako producent wykonawczy, którego odbiorcy mogą kojarzyć z takich produkcji jak Mumia czy Ben-Hur. Obok niego pojawią się: Jason Brown, znany z The Expanse, Tomasz Bagiński, nominowany do Oscara za Katedrę oraz Jarosław Sawko, związany ze studiem Platige Image.
Głęboko wierzymy, że z takim zapleczem ma szansę powstać naprawdę bardzo dobra produkcja. Z niecierpliwością czekamy więc na dalsze wieści. Jeśli tylko dowiemy się czegoś nowego, będziemy informować Was na bieżąco.
Tymczasem zainteresowanych książkami Andrzeja Sapkowskiego odsyłamy tutaj.