Thrillery psychologiczne Alicji Sinickiej to moje must have. Wiem czego po nich się spodziewać i wiem, że się nie zawiodę. Ostatnio sięgnęłam więc po najnowszą książkę autorki Florystki i już od pierwszych stron nie mogłam się oderwać!
Florystki
Główna bohaterka tej książki Helena ma talent i rękę do kwiatów. Od lat prowadzi kwiaciarnię Chloris i prowadzenie interesu dobrze jej wychodzi. Ale pewnego dnia Helena znika bez wieści – a odkrywa to Sonia, która jest jej współpracownicą, ale i przyjaciółką. Kobiety łączy niezwykła więź, bo to właśnie Sonia kiedyś uratowała Helenie życie.
A teraz kiedy Sonia w kwiaciarni zastała bałagan i ślady krwi, a Helena nie daje znaku życia, wiadomo że coś jest nie tak. Do tego mąż Heleny jest jakiś dziwny, jakby coś ukrywał, nie mówił całej prawdy, nie do końca dążył do tego aby odnaleźć żonę. Co tu się dzieje?
A no dzieje się! Od pierwszych stron książka mnie wciągnęła i już sam początek dał zapowiedź dobrego thrillera! Alicja Sinicka umie w takie klimaty i tym razem również nie zawiodła! Nigdy bym nie wpadła na to, w jaką stronę pójdzie ta sprawa, jak potoczą się losy głównych bohaterów i jakie tajemnice wyjdą na jaw!
Do tego bardzo podobało mi się to, jak dużo miejsca w książce autorka poświęciła bohaterom i ich życiu, wprowadzając tu element powieści obyczajowej a ja to bardzo lubię w thrillerach.
Takie thrillery lubię!
Książka nieprzewidywalna i pełna niespodzianek. Niepokojąca od pierwszych stron i budująca napięcie aż do końca! Ciężko było się do niej oderwać, bo tyle się działo, tyle nowych faktów wychodziło na jaw, że ciągle chciałam wiedzieć, co będzie dalej!
Florystki to naprawdę bardzo dobrze napisany thriller, mroczny i pełen tajemnic, które krok po kroku prowadzą do odkrycia prawdy. Mimo że tak wiele osób próbowało do tego nigdy nie dopuścić.
Florystki kupicie tutaj >>
Ocena Rudej
-
8.5/10
-
8/10
-
6.5/10
-
7/10