100 rzeczy, których nie wiesz o swoim ciele – recenzja

Ludzkie ciało to fantastycznie skonstruowana machina, która im bardziej ją poznajemy, tym bardziej nas zaskakuje. Czy wiesz, jakie tajemnice skrywa Twój organizm? Dlaczego powinniśmy czasem nieco przychylniej spojrzeć na swoje ciało i docenić ogrom pracy, jaką wykonuje dla nas każdego dnia? Poznaj 100 rzeczy, których nie wiesz o swoim ciele i przekonaj się, że jesteś cudem!

Książkę znajdziesz tutaj>>

Chodząca tajemnica

Czy wiesz, jak niezwykły jest fakt, że żyjesz i że może przebiegać to bez Twojej najmniejszej wiedzy o zasadach, jakimi rządzi się Twoje ciało?

Rodzimy się w ciałach w pełni gotowych do podtrzymywania funkcji życiowych i do poznawania otaczającego nas świata. Im jesteśmy starsi, tym więcej wiemy i rozumiemy. Niemniej, tak chętnie poznajemy zagadki kosmosu, ale czy jesteśmy świadomi galaktyki niesamowitości, jaką nosimy sami w sobie?

Anatomia od zawsze była dla mnie fascynująca (jasne, obrzydliwa też, ale nadal fascynująca). No bo, jak można mieć tyle sekretów tuż pod skórą i nie być zachwyconym faktem, że to wszystko działa jak najszlachetniejszy szwajcarski zegarek, żebyśmy mogli być taką Anią albo Jakubem, którzy stanowią część istnienia?

No dobra, może Wasze zegarki wyszły spod ręki szwajcarskiego mistrza, mój raczej odkąd pamiętam zgłaszał wieczne zażalenia. Co właściwie dodatkowo wzmagało moją ciekawość w kontekście pytania Jak to w ogóle jest stworzone?

100 rzeczy, których nie wiesz o swoim ciele

Jeśli nie jesteście biologicznymi freakami, tym bardziej chciałabym namówić Was na lekturę książki 100 rzeczy, których nie wiesz o swoim ciele. No bo kto z nas nie lubi ciekawostek? Na dodatek takich, które mają tak bezpośredni związek z naszym życiem?

Książka Andrzeja Federowicza to nie podręcznik do biologii. Znaczy ja tam osobiście lubię podręczniki do biologii, ale nie sądzę, żeby wiele osób sięgało po nie szukając chwili relaksu…

100 rzeczy to zbiór najbardziej fascynujących faktów o ludzkim ciele. Znajdziemy tutaj mnóstwo niezwykłych informacji: od tego jak gargantuiczną pracę wykonuje bez przerwy nasze serce, po to, ile mierzyło najdłuższe zanotowane w historii męskie przyrodzenie.

Chociaż przez wzgląd na to, że im więcej na ten temat czytam, ludzkie ciało ma przede mną już coraz mniej tajemnic, tak więc większość z tych faktów było mi już znanych, to wciąż trudno było mi się oderwać od lektury! Dlatego jestem pewna, że informacje w niej zawarte zaskoczą niejednego czytelnika.

Książka została wydana w poręcznym formacie i napisana jasnym i przejrzystym językiem. Dlatego też śmiało można zabrać ją ze sobą i podczytywać w podróży. Choć to nie powieść, której przerwanie wybija z rytmu, z pewnością trudno Wam będzie się od niej oderwać, a pasażerom przestać czytać ją Wam przez ramię. 😉

Jeśli jesteś ciekaw 100 rzeczy, których nie wiesz o swoim ciele, tytuł znajdziesz tutaj.

Podobne artykuły:

Nowości popularnonaukowe – co nowego w świecie nauki?

Szukając diagnozy – recenzja książki

Poznaj swoje bakterie! Recenzja książki