Chorzy ze stresu – recenzja książki

Po książkę Chorzy ze stresu. Problemy psychosomatyczne, której autorką jest doktor Ewa Kempisty-Jeznach, sięgnęłam z dużą dozą ciekawości. W tej pozycji autorka porusza bardzo ważną kwestię. A mianowicie tego, jak stres wpływa na nasze samopoczucie i jakie objawy psychosomatyczne może wywoływać. Jak się okazuje, nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że część męczących nas, nieprzyjemnych dolegliwości, związane są ściśle z trybem naszego życia.

Fot. Paulina Roszko

Człowiek współcześnie pracuje zawsze na najwyższych obrotach, godni za karierą i sukcesem. A w tym pędzie zapomina o tym, że przecież zdrowie mamy tylko jedno. A choroby cywilizacyjne to już nie tylko nadciśnienie, cukrzyca czy otyłość… Ale do rzeczy, a właściwie do książki!

Chorzy ze stresu – pierwsze wrażenie

Szczerze piszę, że po przeczytaniu lektury miałam mieszane uczucia. Z jednej strony autorka porusza bardzo istotną kwestię. Uświadamia czytelnika, edukuje i pomaga spojrzeć na swoje problemy ze zdrowiem z nieco innej perspektywy. Daje nadzieję, że nie zawsze poważne objawy to sygnał ciężkiej choroby.

Czasem wystarczy nieco zwolnić i postawić na techniki relaksacyjne lub medycynę alternatywną. Super sprawa, że doktor nie tylko przepisuje pigułki, ale jest też otwarta na inne sposoby przywracania równowagi ciała i ducha. To pokazuje, jak szeroką ma wiedzę na tematy, w których się wypowiada.

Chorzy ze stresu – im dalej, tym…

Dlaczego więc mieszane uczucia? Być może chodzi o formę… Książka jest bardzo krótka. Autorka przedstawia czytelnikom po prostu kilka konkretnych przypadków pacjentów (głównie panów, co trudno uznać za jakiś odnośnik, ponieważ u mężczyzn problem wiązał się przede wszystkim z utratą libido, a co za tym idzie, utraty wiary w swoją męskość) ze swojego gabinetu. No ale powiedzmy, że na podstawie ich problemów (nie tylko z libido oczywiście) można zrozumieć, co autorka chce nam przekazać. Jednak nie tego się spodziewałam.

Liczyłam, że doktor podejdzie do tematu jakoś bardziej analitycznie, ogólnie, poradzi, podpowie… Coś na zasadzie epilogu, który otrzymujemy w tej książce. A tak cała lektura to po prostu opis kilku przypadków z gabinetu pani doktor. Do tego medyczne uzasadnienia objawów, które tak naprawdę niewiele mi mówią… No i to dziwne poczucie, że pacjent od razu otwiera się na pierwszej wizycie, a pani doktor jest nieomylna i od razu dobrze wie, co dolega pacjentowi…

Podsumowanie

Z jednej strony książka, w moim odczuciu, jest ważna. Zwraca bowiem uwagę na to, o czym być może nie każdy ma pojęcie. Ból brzucha, brak energii, zmęczenie, ciągłe znużenie, problemy z koncentracją, spadek libido, zespół jelita nadwrażliwego, zmiany skórne… to wszystko może być reakcją organizmu na stres. Ewa Kempisty-Jeznach sprawia, że zatrzymujemy się na chwilę i dokładnie analizujemy potencjalne przyczyny naszych problemów. Poza tym naprowadza czytelników na drogę do zmiany złych nawyków, a co za tym idzie, poprawy naszego samopoczucia.

Zdecydowanie jednak jest o tym za mało, a za dużo o konkretnych pacjentach. Za dużo o hormonach i tym, na co wpływają i za co odpowiadają u danego chorego. Ponieważ mi, jako czytelnikowi, nic to nie daje. Jak pisałam wcześniej, samo zagadnienie, czyli problemy psychosomatyczne, bardzo istotne i ciekawe. Jednak forma zaprezentowania pozostawia wiele do życzenia.

W związku z tym, jeśli liczycie na konkretny poradni, który poda wam pomocne porady na to, jak radzić sobie ze stresem, nie znajdziecie tu tego, czego szukacie. Tyle, co zdradza tu autorka, czyli: zwolnienie tempa życia, medytacja, joga itp. to myślę, że obecnie każdy zdaje sobie z tego sprawę w mniejszym lub większym stopniu. Słowem – doktor nie przedstawia nic odkrywczego. Wszystko to znajdziecie w pierwszym lepszym czasopiśmie o zdrowiu czy stronie internetowej.  

Ostatecznie jednak sądzę, że książka spełnia swoją rolę. Ponieważ uczula nas na fakt, że niektóre objawy to właśnie skutek zbyt szybkiego tempa życia, w którym brakuje czasu na redukcję stresu i przemęczenia.

Recenzowaną książkę znajdziecie tutaj.