Czytanie książek pomaga złagodzić objawy depresji
Na stronach dailymail.co.uk ukazał się niezwykle interesujący artykuł, z którego wynika, że czytanie książek pomaga złagodzić objawy depresji. Naukowcy z Uniwersytetu w Turynie udowodnili, że książkoterapia poprawia samopoczucie i nastrój osób zmagających się z tą chorobą. Okazuje się, że czytanie ma działanie długofalowe i może nawet doprowadzić do odstawienia leków antydepresyjnych. Szczególną rolę odkrywają kryminały, ponieważ pacjentów uspokaja fakt, że sprawa kryminalna, z którą zmagają się bohaterowie, będzie rozwiązana. Tak więc te badania udowadniają, to co wielu ksiażkoholików wiedziało od dawna: że czytanie jest balsamem dla ciała i duszy.
Czytanie książek pomaga dla duszy?
Te badania są naprawdę niezwykłe i udowadniają, jak ogromną moc mają książki. Wielokrotnie pisałam o tym, dlaczego warto czytać, że dzięki, chociażby czytaniu dzieciom rozwija się ich inteligencja emocjonalna i empatia. Natomiast te badania udowadniają, że czytanie może mieć niezwykle ważny wpływ na zdrowie psychiczne.
W 2017 roku naukowcy z Uniwersytetu w Turynie (Włochy) opublikowali szereg badań, z których wynika, że uczestnicy cierpiący na depresję, którzy wzięli udział w zorganizowanej specjalnie w tym celu książkoterapii, odczuwali ogromną poprawę nastroju i to do trzech lat po zakończeniu badania. Leczono ich: dosłownie książkami. Naukowcy doszli też do zdumiewających rezultatów, z których wynika, że czytanie książek, może doprowadzić długofalowo do odstawienia w niektórych przypadkach antydepresantów. Ponadto znaleziono także szereg wcześniejszych badań, które udowodniły tę samą tezę, z tym że były one “przeprowadzane” na osobach w podeszłym wieku.
Problem przyjmowania antydepresantów jest ogromny. W samej Wielkiej Brytanii w 2016 wypisano aż 64.7 miliona takich leków. Okazuje się, że ta liczba podwoiła się w ciągu ostatnich dziesięciu lat.
Książka na receptę
Dr Liz Brewster z Lancaster Medical School zwróciła szczególną uwagę na książki kryminalne, które dają osobom z depresją poczucie komfortu, ponieważ wiedzą oni, że nawet najtrudniejsza sprawa kryminalna zostanie rozwiązania. Ponadto samo czytanie sprawia, że ludzie, którzy czują się wyizolowani, dzięki książkom mają wrażenie, że uczestniczą w życiu wielu ludzi, nawet jeżeli ich bohaterowie są fikcyjni.
Departament Zdrowia w Holandii zainicjował specjalny projekt: Książka na receptę. Okazało się, że w trakcie trwania projektu, poprawiło się zdrowie psychiczne niemal 700 tysięcy osób!
Czytanie książek pomaga, ale jak?
Okazuje się, że czytanie inicjuje zmianę zachowań poprzez reakcje emocjonalne na czytaną treść, w przeciwieństwie do leków, które wywołują reakcje chemiczne w mózgu. Okazuje się, że są także badania, które udowadniają, że bardzo dobry wpływ na zdrowie psychiczne ma także słuchanie audiobooków.
Mimo że lekarze podkreślają, że czytanie nigdy nie będzie substytutem dla leków, szczególnie w przypadku pacjentów, którzy naprawdę potrzebują antydepresantów, może być jednak bardzo dobrym i skutecznym elementem ich terapii. Tymczasem, jeśli czytanie ma tak ogromny wpływ na zdrowie osób cierpiących na depresję, to nie trudno sobie wyobrazić, jak wspaniale działa na osoby zdrowe.
Tak więc: czytajmy, czytajmy jak najwięcej 🙂
Źródło: dailymail.co.uk
Niedawno na TaniaKsiazka.pl ukazała się akcja promocyjna, która także potwierdza, że czytanie „może leczyć”. Sprawdźcie, jakie smakowite „lekarstwa” można na niej upolować i to po „refundacji”! 🙂
