Folwark zwierzęcy – recenzja wydania REBIS
Klasyka gatunku powraca, a to wszystko za sprawą książkowego wydania przez REBIS. Jeśli chcecie wzbogacić swoją biblioteczkę lub po raz pierwszy zmierzyć się z powieścią, sprawdźcie Folwark zwierzęcy w nowym wydaniu!
Klasyka gatunku w nowym wydaniu
Folwark zwierzęcy to jedna z najważniejszych, tuż obok Roku 1984, powieści George’a Orwella. Kanwa powieści jest mocno osadzona w historii i polityce. Folwark zwierzęcy interpretowany jest jako satyra na korupcję idealizmu rewolucji rosyjskiej i powstanie stalinizmu. Stanowi satyrę polityczną przedstawiająca rewolucję odbywającą się w fikcyjnym gospodarstwie, w którym zwierzęta przejmują kontrolę nad swoimi ludzkimi oprawcami.
Orwell używa zwierząt jako alegorii dla prawdziwych postaci historycznych. Książkowy Napoleon jest alegorią postaci Józefa Stalina, zaś Snowball, najważniejszy knur w świńskiej społeczności zamieszkującej Folwark Dworski tuż po Napoleonie, reprezentuje Lwa Trockiego. Jednak mimo mocnego osadzenia w kontekście historycznym, poprzez uniwersalne przesłanie dotyczące natury władzy, korupcji i totalitaryzmu, powieść pozostaje wciąż aktualna.
Po raz pierwszy książkę wydano w 1945 roku. Od tamtej pory doczekała się wielu wznowień, interpretacji oraz inspirowanych nią dzieł kultury. W ostatnim czasie na polski rynek wróciła za sprawą wydawnictwa REBIS, a którą to miałam przyjemność przeczytać. Jak więc oceniam to wydanie?
Folwark zwierzęcy – recenzja wydania
Książkę wydano w zintegrowanej oprawie. Stanowi więc pośrednią formę między okładką miękką, a twardą. Osobiście uważam, że jest to jedna z wygodniejszych do użytkowania form wydania. Elastyczna oprawa umożliwia wygodne ułożenie książki, zaś rezygnując z twardej obwoluty całość zyskuje na lekkości.
W przeciwieństwie do miękkich okładek, oprawa zintegrowana zmniejsza prawdopodobieństwo uszkodzenia książki w transporcie. A jako że uwielbiam czytać w podróży, zwracam szczególną uwagę na to, jakie tytuły ruszają ze mną w drogę.
Pomimo polityczno-historycznego kontekstu, powieść czyta się szybko i jest łatwa do zrozumienia. Dlatego nawet jeśli nie interesujecie się polityką lub czujecie, że macie braki w wiedzy historycznej, nie powinno Was to powstrzymywać przed lekturą. 🙂 Jest to doskonała powieść dla osób, które chcą zanurzyć się w literaturę dystopijną, ale także dla tych, którzy pragną nadrobić literackie zaległości. Poprzez bardzo estetyczne wydanie, może być również ciekawym pomysłem na prezent.
Jako że po powieści Orwella sięgnęłam stosunkowo późno w swoim literackim życiu, serdecznie polecam ją wszystkim tym, którzy jeszcze wahają się przed lekturą. Wbrew pozorom nie trzeba posiadać ogromnego zaplecza wiedzy, żeby lektura Folwarku mogło nas poruszyć. Jest to bowiem nie tylko ciekawy tytuł, ale przede wszystkim powieść, która dotyka oraz wymusza refleksję nad zagadnieniami wolności, demokracji i władzy.
Jak bowiem wiemy, historia lubi się powtarzać, dlatego warto sięgnąć po nią chociażby ku przestrodze. A jeśli szukacie dostępnego wydania, wiecie już, gdzie go szukać. 🙂
Jeśli macie ochotę zmierzyć się z lekturą, książki szukajcie tutaj.
Sprawdź także:
Ania ocenia:
-
10/10
-
10/10
-
10/10
-
10/10
Fragment recenzji
Pomimo polityczno-historycznego kontekstu, powieść czyta się szybko i jest łatwa do zrozumienia. Dlatego nawet jeśli nie interesujecie się polityką lub czujecie, że macie braki w wiedzy historycznej, nie powinno Was to powstrzymywać przed lekturą. 🙂 Jest to doskonała powieść dla osób, które chcą zanurzyć się w literaturę dystopijną, ale także dla tych, którzy pragną nadrobić literackie zaległości.