Matki i córki – recenzja poruszającej książki

Matki i córki – recenzja książki

Matki i córki to pierwsza książka Ałbeny Grabowskiej, jaką przeczytałam. Sięgnęłam po nią, bo bardzo zainteresował mnie opis powieści. Bardzo lubię rodzinne sagi, tajemnice, sprawy z przeszłości, które wciąż czekają na rozwiązanie. Sięgnęłam więc po Matki i córki pełna nadziei na świetna lekturę i się nie zawiodłam. Zapraszam na moją recenzję.

Matki i córki

Instagram @ruda_czyta

Główna bohaterka książki, Lila, całe życie spędziła z kobietami – matką, babką, prababką. W ich domu nigdy nie było mężczyzny. Lila najbardziej tęskni za ojcem, którego nie poznała, próbuje się czegoś o nim dowiedzieć, dotrzeć do zdjęć, wspomnień, opowieści o nim. Matka jednak ciągle ją zbywa, zasłania się brakiem czasu, przekłada te rozmowy na później i później. Magdalena sama musiała wychować córkę w ciężkich czasach PRL-u i chyba nie chce wracać do tych wspomnień.

Jej dzieciństwo też było naznaczone – przecież jej matka Sabina całe życie pogrążona była we wspomnieniach z obozu koncentracyjnego Ravensbrück, gdzie przeprowadzano eksperymenty medyczne na kobietach. A jej babka Maria, przeżyła zesłanie na Syberię… Dom kobiet wypełniony jest smutkiem, wspomnieniami i ciągle żyją w nim duchy przeszłości.

Bohaterkami powieści są cztery kobiety: prababka, babka, matka i córka. Każda z nich była kiedyś córką, a później matką, której życie naznaczyła trauma. Każda skrywa w głębi duszy jakiś mroczny sekret, o którym wolałaby nigdy więcej nie myśleć. Lecz by poznać prawdę o sobie, trzeba odkryć prawdę o swoich korzeniach. Tak przynajmniej myśli Lila i dąży do poznania historii swojej rodziny. Zastanawia się, co z kolei ona sama zostawi swojej córce.

Poruszając historia

Matki i córki to poruszająca historia. Niesamowita opowieść o kobietach i o ich sile i determinacji, o tym ile są w stanie zrobić, dla miłości, dla dzieci, dla przetrwania, dla samych siebie. Ta książka to pełna tajemnic i dramatów opowieść, która ciągnie się przez lata. Tak naprawdę poznajemy tu cztery historie, które łączą się w jedną. Z każdą przeczytaną stroną, odkrywamy więcej i więcej. Aż w końcu wszystkie sprawy z przeszłości zaczynają się wyjaśniać, skrywane sekrety w końcu muszą ujrzeć światło dziennie, a tajemnice zostają odkryte. Zakończenie tej historii jest naprawdę mocne! Musicie przeczytać Matki i córki.