Jak ukoić swoje wewnętrzne dziecko: Recenzja

Każdy z nas nosi ze sobą pewien bagaż doświadczeń, który rzuca cień na obecnie przeżywane doświadczenia. Jak sprawić, by nie przyćmiewał on tego, co dobre? Jak zmniejszyć ciężar żalu, smutku i lęku? Przekonacie się w książce Jak ukoić swoje wewnętrzne dziecko.

Kim jest nasze wewnętrzne dziecko?

Pewne znane powiedzenie głosi: czym skorupka za młodu przesiąknie, tym na starość śmierdzi. Oznacza to zarówno te aspekty naszego wychowania, które kształtują nasze poczucie przynależności, jak i niestety bagaż często niełatwych doświadczeń, który niesiemy ze sobą w późniejszym życiu.

Bardzo często w dorosłym życiu zapominamy jednak o tej prostej prawdzie. Bo czy chcemy, czy nie, nasze doświadczenia, które zbieramy jako dzieci, silnie kształtują całe nasze przyszłe życie.

Im jesteśmy starsi, tym silniej jesteśmy przekonani, by ignorować wspomnienia o trudach lat dziecięcych. Wydają się nam one nieistotne i oderwane od tego, kim jesteśmy dziś. Jednak nic bardziej mylnego.

Osobom zaznajomionym z terminologią psychologiczną oraz psychoterapeutyczną, zapewne pojęcie wewnętrznego dziecka nie jest obce. Oznacza ono te części nas, którymi należy się zaopiekować, a poprzez to stanowi również motor napędowy zmian.

Jak ukoić swoje wewnętrzne dziecko – recenzja

Jakie zranienia może nosić ze sobą nasze wewnętrzne dziecko, zapytacie? Ariance Calvo wymienia pięć z nich. Są to: niesprawiedliwość, odrzucenie, opuszczenie, zdrada oraz upokorzenie.

Każde z nich są emocjonalnym śladem w naszej mentalności, które często nieświadomie dyktują nam reakcje i interpretacje obecnych zdarzeń. Autorka książki Jak ukoić wewnętrzne dziecko jest psycholożką oraz psychoterapeutką, która w przystępny sposób przedstawia odbiorcy sposoby pracy ze swoim własnym dzieckiem.

Bardzo często książki rozwojowe skupiają naszą uwagę na tym, co czeka na nas, jak tylko zmienimy nasze nastawienie. O ile takie tytuły są inspirujące, o tyle często wprawiają czytelnika w poczucie winy związane z przekonaniem, że jesteś nieszczęśliwy, bo nie chcesz się zmienić. A wystarczy, że wdrożysz w życie te pięć kroków…

Książka Ariane Calba wypełnia tę lukę. Z pewnością pomaga pochylić się w czułości i zrozumieniu nad tym, co sprawiło, że mamy z czymś trudność. Dzięki temu możemy kształtować zdrowy obraz samego siebie, bez zbędnych uprzedzeń i surowej krytyki.

Książka napisana jest przystępnym językiem i może stanowić zarówno wsparcie dla osób w terapii, jak i być narzędziem do rozpoczęcia pracy nad sobą dla osób, które mają taką potrzebę.

Stanowi ona miłe zaskoczenie na rynku książek o rozwoju osobistym, nasyconym treściami rozwojowymi, które pomijają kwestię zaopiekowania się najpierw sobą. Ja serdecznie Wam ją polecam, bez względu na to, na jakim etapie wewnętrznej podróży jesteście. 🙂